• Link został skopiowany

Zwycięzca "The Voice Senior" pokazał ukochaną. Iwona wystąpiła w jego najnowszym teledysku

Krzysztof Prusik z "The Voice Senior" właśnie wypuścił nową piosenkę. Tym razem poruszył bardzo osobisty temat tego, jak będąc w miłosnej relacji nie stracić samego siebie.
Krzysztof Prusik w 'The Voice Senior 3' / screen youtube.com/The Voice of Poland
Krzysztof Prusik w 'The Voice Senior 3' / screen youtube.com/The Voice of Poland

Krzysztof Prusik jest zwycięzcą trzeciej edycji programu "The Voice Senior". Kiedy zjawił się na przesłuchaniach miał już na swoim koncie spore osiągnięcia. W młodości uczył się śpiewu w najlepszej szkole muzycznej w Polsce, gdzie szlifował swoje umiejętności w klasie śpiewu solowego pod okiem prof. Jerzego Karolusa. Później występował na scenie jako artysta Operetki Narodowej w Warszawie. Spędził także lata poza Polską, realizując zagraniczne kontrakty. Kiedy zjawił się w programie "The Voice Senior", od początku był typowany na zwycięzcę. Najbardziej poruszającym momentem programu był odcinek, w którym Prusik zaśpiewał piosenkę "Zabiorę cię Magdaleno" grupy Vox i wzruszył do łez Witolda Paszta. Krzysztof Prusik właśnie przygotował niespodziankę dla swoich fanów i wraca z nową piosenką. Tym razem utwór jest dedykowany jego partnerce.

Zobacz wideo Wolny nie postrzega Kurzajewskiego jako rywala? Taką relację mają po TVP

Zwycięzca "The Voice Senior" z nową piosenką. To miłosny list do ukochanej

Krzysztof Prusik właśnie wypuścił nową piosenkę "Cały ja", w której postanowił podzielić się ze słuchaczami swoją życiową mądrością. Jak sam podkreślił, ta melodia była już z nim od kilkudziesięciu lat, ale dopiero teraz nabrał odwagi, aby przekuć ją w pełnoprawne dzieło. Wokalista przy realizacji utworu nawiązał współpracę poetą i twórcą piosenek m.in. Śląskiej Grupy Bluesowej, Krzysztofem Cezarym Buszmanem, który ubrał w poetyckie słowa jego przemyślenia. Utwór dedykowany jest ukochanej muzyka.

Tekst jest rodzajem listu miłosnego do mojej partnerki (...) Są o tym, że każdy z nas chce być kochany, ale każdy, nawet w szczęśliwym związku, musi walczyć o to, żeby pozostać sobą. Próby narzucenia zmian, nawet te wynikające z miłości, najczęściej mają skutek odwrotny do zamierzonego. To mój przekaz dla słuchacza i płynie on prosto z serca kogoś, kto swoje przeżył i stawał przed niejednym trudnym wyborem

- czytamy na łamach portalu muzyka.interia.pl. Prusik podkreślił, że utwór otrzymany jest w stylistyce "adult pop", czyli muzyki dla ludzi dojrzałych i świadomych tego, co lubią. "Bez silenia się na odkrywanie nowych lądów. Klasyczne brzmienia syntezatorów i instrumentów smyczkowych, naturalne głosy w chórkach, wyrazisty, wodewilowy refren. Siła profesjonalizmu!" - dodał.

Ukochana Krzysztofa Prusika wystąpiła w jego teledysku. Są parą już od ośmiu lat 

Kim jest ukochana Krzysztofa Prusika, do której skierowana jest piosenka? Można zobaczyć, ją w teledysku, bo partner zaprosił ją do udziału w projekcie. To Iwona Bieńko, z którą Prusik jest już związany od ponad ośmiu lat. Para poznała się przez wspólną koleżankę na imieninach. Muzyk podkreśla w wywiadach, że został sprytnie wyswatany. O swojej ukochanej opowiadał także w "Pytania na śniadanie". "Pomyślałem, że jest bardzo ładną kobietą, ale uznałem, że zostawię ten kęsek na później. W momencie, gdy oboje się na to zdecydujemy. Żeby nie było presji. I okazało się, że myślimy o sobie i doszło w końcu do spotkania" - podkreślił.

 
Więcej o: