Poniższy tekst powstał przed szczegółowymi ustaleniami o przestępczej przeszłości Dagmary Kaźmierskiej, o których przeczytacie pod tym linkiem. Tę informację zamieszczamy pod każdym artykułem o Dagmarze Kaźmierskiej w całej Gazeta.pl.
Dagmara Kaźmierska w programie "Królowe życia" niewiele mówiła o swoim życiu uczuciowym. Wiadomo natomiast, że przez wiele lat pozostawała singielką. W rozmowie z Plotkiem zdradziła, dlaczego tak było.
Wiktor Krajewski zapytał Dagmarę Kaźmierską, czy cieszy się dużym zainteresowaniem płci przeciwnej. Celebrytka bez chwili namysłu powiedziała, że mężczyźni w ogóle nie próbują jej podrywać. Co więcej, zdradziła, że odkąd pamięta, tak właśnie było.
Ja nie mam w ogóle brania (...). Marzyłam, żeby koledzy z klasy dali mi jakąś karteczkę, że chcą ze mną chodzić, ale tak nie było. Chodziliśmy kraść śliwki, czereśnie. Takich miałam kolegów. Nigdy nikt ze mną nie chciał chodzić, bo byłam ich kumpelą.
W kolejnych latach również nic się nie zmieniło. Duży wpływ mia na to były mąż Kaźmierskiej.
Z Kaźmierskim byłam ponad 20 lat, więc nawet nikt nie śmiał spojrzeć w moją stronę. I chyba to się ciągnie w moim mieście dalej, bo koledzy mi mówią, że to chodzi o mojego męża. Ale on ma swoje życie, nie ma nic do mojego.
Celebrytka nie ukrywa także, że sama nie wykazuje za dużej inicjatywy, gdy pojawiają się zainteresowani nią mężczyźni.
Ja też nie jestem tak zachęcająca, bo kobiety kokietują (...), a ja jak ktoś się mną zainteresuje, to spojrzę źle i już facet idzie. Nie jestem dobra w podrywaniu. No i jestem sama (...). I tak jak mówi mój Conanek: [syn Kaźmierskiej - przyp.red.] Mamo masz charakter, jaki masz i tracisz przy bliższym poznaniu. No więc dalej jestem sama.
Cały wywiad z Dagmarą Kaźmierską możecie obejrzeć w wideo na górze strony.
W przeszłości Dagmara Kaźmierska została skazana na karę 14 miesięcy pozbawienia wolności. Zanim zyskała popularność, sąd wydał prawomocny wyrok za sutenerstwo w latach 2005-2009.