• Link został skopiowany

Joanna Liszowska odniosła się do plotek o nowym związku. "Bycie kochanym jest fantastyczne i możliwe w każdym wieku"

Joanna Liszowska niechętnie opowiada o swoim prywatnym życiu. Jednak ostatnio odniosła się do kilku plotek na swój temat. Co powiedziała aktorka?
Joanna Liszowska została okradziona
KAPiF

Joanna Liszowska jest znana z roli Patrycji Kochan w serialu obyczajowym "Przyjaciółki". Wcześniej pojawiła się w "Kryminalnych", "Tylko miłość", "Niani" oraz "39 i pół". O jej zawodowych dokonaniach media piszą chętnie. Mało jednak wiadomo o prywatnym życiu aktorki.

Zobacz wideo Małgorzata Socha zrobiła córce niespodziankę

Joanna Liszowska o prywatnym życiu, córkach i miłości

Joanna Liszowska udzieliła wywiadu magazynowi "Viva!". Opowiedziała o dzieciach i życiu uczuciowym. To chyba pierwszy taki wywiad od rozwodu aktorki. Gwiazda "Przyjaciółek" wyznała, że w najgorszych nawet doświadczeniach stara się znaleźć jakąś naukę dla siebie, wyciągnąć lekcje.

Jeśli przychodzi moment, że rozpadasz się na kawałki, musisz ulepić siebie na nowo. Dzięki temu możesz stać się lepszą wersją siebie. Tak było ze mną. Zrozumiałam, co oznacza to określenie. To świetny stan – wyznała aktorka.

Aktorka nie mówiła wiele o swoim małżeństwie, które zakończyło się trzy lata temu. Przypomnijmy, że Joanna Liszowska była żoną szwedzkiego biznesmena. Artystka i Ola Serneke rozwiedli się w 2018 roku, jednak informacja o ich rozstaniu trafiła do mediów dopiero rok później. Para pozostaje ze sobą w bardzo dobrych kontaktach ze względu na córki, dziesięcioletnią Emmę i ośmioletnią Stellę.

Na pewno robię wszystko, co w mojej mocy, żeby dziewczyny czuły się kochane i bezpieczne. I miały pewność, że zawsze zostaną wysłuchane. Oczywiście moim marzeniem, jak chyba każdej matki, jest, żeby wyrosły na mądre, silne i wrażliwe kobiety. Wierzę, że dzięki temu będą wiedziały, co daje im prawdziwe szczęście i będą potrafiły je pielęgnować" – powiedziała aktorka magazynowi Viva!

Joanna Liszowska w wywiadzie rozwiała też plotki na temat nowego partnera. Wyznała, że jest sama, ale wierzy, że to się kiedyś zmieni.

Miłość zawsze była największą wartością w życiu i tu też nic się w tym względzie nie zmieniło […]. Doszłam też do takiego momentu, kiedy mogę czuć się szczęśliwa, nawet kiedy nie ma mężczyzny przy moim boku. Chociaż, co tu kryć, dzielenie z kimś życia, kochanie, bycie kochanym jest cudowne i fantastyczne, i absolutnie możliwe w każdym wieku. Jestem tego pewna - przyznała Joanna Liszowska.

Co sądzicie o wyznaniu aktorki? 

Więcej o: