Minęło 20 lat od kiedy ruszyło TVN24. W cieniu tzw. "lex TVN" i braku przedłużenie koncesji, która kończy się 26 września tego roku, telewizja świętowała 20-lecie swojego istnienia. Na antenie wyemitowany był specjalny serwis urodzinowy m.in. ze wspominkami współpracownikami stacji i ciepłymi słowami od znanych osób. Jeszcze dziesięć lat temu życzenia stacji TVN24 składała konkurencja.
Przypomnieć postanowił to tygodnik "NIE". Na jego twitterowym profilu pojawiło się archiwalne wideo. Na nim dziennikarze TVP Info (tak, to nie pomyłka) - Sławomir Siezieniewski i Małgorzata Motyl - przesyłają serdeczności stacji TVN24. Na pasku pojawił się nawet okolicznościowy napis. Były to czasy, kiedy w Polsce rządziła kolacji PO-PSL z premierem Donaldem Tuskiem na czele.
Koledzy obchodzą dziesiątą rocznicę inauguracji programu TVN24. Znamy ich wszystkich. Prawie wszystkich - mówiła prezenterka.
Jej kolega na antenie dopowiedział natomiast:
Od nas, w dużej mierze. To trzeba tak powiedzieć. Z okazji tego dziesięciolecia życzymy im wszystkiego najlepszego, aby byli coraz mocniejsi, bo nie ma to jak silna konkurencja, dzięki której i my stajemy się coraz mocniejszy.
Obecnie TVN24 na takie życzenia nie miała co liczyć. W czasie, gdy władzy marzy się likwidacja stacji, konkurencja w postaci TVP również mało przychylnie zwraca się do kolegów i koleżanek z ul. Wiertniczej w Warszawie. Wystarczy, chociażby przypomnieć skandaliczne słowa Jarosława Jakimowicza, współprowadzącego w TVP Info program "W kontrze".
Domyślacie się państwo, że jestem za nieprzedłużaniem tym szmaciarzom koncesji jak mało kto. Spieszcie się, szmaciarze, zadawać pytania... Jak mówił pewien francuski filozof - pisał w poście na Instagramie.
Swoim niekulturalnym zachowaniem wywołał wtedy sporą dyskusję pod postem, gdzie można było przeczytać krytyczne komentarze na temat prezentera. Do tego, jak zwrócił się do dziennikarzy TVN24, odniosła się również m.in. Kinga Rusin.