Odejście królowej Elżbiety II było niewątpliwym ciosem dla jej bliskich, rodziny i całego świata. Monarchini, która panowała najdłużej w historii Wielkiej Brytanii, zmarła 8 września 2022 roku w wieku 96 lat, kończąc pewną epokę i pozostawiając po sobie ogromne dziedzictwo.
Elżbieta II spędziła swoje ostatnie chwile w ukochanej rezydencji Balmoral w Szkocji, otoczona rodziną. Jak ujawnił Sir Edward Young, prywatny sekretarz królowej, po śmierci monarchini przy jej łóżku odkryto czerwone pudełko, które skrywało dwa listy. Pierwszy z nich skierowany był do syna Karola, drugi - do współpracownika. Elżbieta II w drugim z nich zawarła swoje ostatnie instrukcje, wskazując osoby, które miały zostać odznaczone prestiżowym Orderem Zasługi. Dla wielu członków rodziny listy nie były tylko suchymi poleceniami - ukazywały troskę królowej o ludzi i sprawy państwa do ostatnich chwil. Pokazywały, że królowa Elżbieta II do samego końca myślała o swoich bliskich, o ceremoniałach i wyróżnieniach, które miały uczcić tych, którzy ją wspierali.
Niewiele osób wie, że królowa Elżbieta II pozostawiła po sobie także inny list. Monarchini wielokrotnie odwiedzała Australię. Jej pierwsza wizyta na tym kontynencie miała miejsce w 1954 roku, gdy miała 27 lat. W trakcie jednej z podróży w 1986 roku Elżbieta II umieściła odręcznie napisany list w kapsule czasu. Zgodnie z informacjami podanymi przez portal news.com.au, burmistrz Sydney otrzymał wskazówkę, aby wybranym dniu w roku 2085 otworzyć tę kopertę i przekazać mieszkańcom Sydney przesłanie, które zostawiła królowa. Nikt do tej pory nie poznał treści dokumentu, nawet jej współpracownicy nie wiedzieli, co zawiera. Obecnie tajemniczy list znajduje się w szklanej gablocie w zamkniętej części budynku Queen Victoria Building w Sydney i czeka na chwilę, gdy będzie mógł zostać ujawniony.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!