Serial "Xena: Wojownicza księżniczka" pod koniec lat 90. cieszył się sporym zainteresowaniem polskich widzów. Nowozelandzko-amerykańska produkcja fantasty była emitowana przez Polsat, TV4, a w późniejszych latach także przez TV Puls. W główną rolę wcieliła się wówczas niezapomniana Lucy Lawless. Obecnie aktorka jest aktywna w mediach społecznościowych. Tam wojuje z Elonem Muskiem.
Miliarder i założyciel Tesli bardzo podpadł serialowej Xenie. Przedsiębiorca, do którego należy także portal X aktywnie włączał się w kampanię prezydencką Donalda Trumpa. Teraz wiadomo, że ma kierować nowym Departamentem Efektywności Rządu. Całkiem niedawno Lucy Lawless postanowiła zamknąć swoje konto na portalu X. Teraz na Instagramie wyjawiła, z czym to się wiąże. Aktorka powiedziała wprost, że nie chce być częścią "jego p********j platformy" z powodu "zła, które Musk wyrządził ludzkości". Lucy Lawless nie kryła swojego rozgoryczenia i złości na słynnego miliardera. - Opuściłam X, ponieważ jestem bardzo rozczarowana tym, co Elon Musk zrobił ludzkości, pomagając rozpowszechniać wielkie kłamstwo, że Donald Trump troszczy się o przeciętnego obywatela. Nie troszczy się o zwykłych obywateli. Jesteś dla niego po prostu owcą, jeśli jesteś zwykłym obywatelem. Chyba że jesteś oligarchą lub miliarderem. On się tobą nie przejmuje - grzmiała. A po chwili dodała:
Opuściłam X, bo nie chciałam być częścią jego p********j platformy
- mówiła.
Na tym jednak nie koniec. - Zastanawiam się jednak, czy dobrze zrobiłam, czy powinnam zostać i walczyć. W przeszłości lubiłam się ścigać i myślę, że nadal lubię, ale nie podjęłam ostatecznej decyzji. Co wy na to? Czy powinnam wrócić? Próbuję podjąć decyzję - powiedziała fanom na Instagramie.
Dodajmy, że Lucy Lawless, która ma obecnie 56 lat, nadal jest aktywna zawodowo. Jednak nie występuje często w filmach i serialach. Ostatnia produkcja, w której wzięła udział to "Boss Bitch Fight Challenge" z 2020 roku. Wcześniej wystąpiła także m.in. w "My Life is Murder", "Mosley", "Zrywaczki", "Salem" i "Przemiana". Żadna z wymienionych produkcji nie przyniosła jej jednak takiej popularności jak "Xena: Wojownicza księżniczka".