• Link został skopiowany

Nie żyje legenda amerykańskiej telewizji. Simmons odszedł dzień po 76. urodzinach

W sieci pojawiła się niezwykle smutna informacja. Nie żyje Richard Simmons. Zagraniczny gwiazdor związany z fitnessem miał 76 lat.
Nie żyje gwiazdor telewizji. Odszedł dzień po swoich 76. urodzinach
fot. https://www.youtube.com/@Lettermanfot

Nie żyje Richard Simmons. Mężczyzna był amerykańską gwiazdą telewizji. Zasłynął głównie z filmów treningowych. Był związany z branżą fitness. Zagraniczny celebryta 13 lipca obchodził 76. urodziny. Dopiero co dziękował fanom za życzenia w mediach społecznościowych. "Dziękuję... Nigdy w życiu nie dostałem tylu wiadomości o moich urodzinach! Siedzę tutaj i piszę e-maile" - pisał na profilu na Facebooku. Zaledwie dzień później odszedł. 

Zobacz wideo Magdalena Stępień otwarła się na temat żałoby. "Tam spędzałam większość dnia"

Nie żyje Richard Simmons. Miał 76 lat

Richard Simmons został znaleziony martwy w swojej posiadłości w Los Angeles. Do domu trenera musiała przyjechać policja. Pierwsze doniesienia z zagranicznych mediów donosiły, że mężczyzna zmarł z przyczyn naturalnych. Fani nie mogą pogodzić się z jego śmiercią, co podkreślili w mediach społecznościowych. Dodali, że Simmons był znany ze swojego nieustannego uśmiechu. 

Richard Simmons nagrywał charakterystyczne materiały o aerobiku z lat 80. i 90. Jego filmy sprzedały się w nakładzie ponad dwudziestu milionów egzemplarzy. Trener starał się również dbać o zdrowy styl życia dzieci. Prowadził kampanie na temat np. odpowiedniego odżywiania. "Mam nadzieję, że pewnego dnia wszyscy będziemy nieco bardziej inteligentni w kwestii tego, jak dbać o jedyną rzecz, którą dał nam Bóg — nasze ciało" - pisał na Facebooku.  Zdjęcia Richarda Simmonsa znajdziecie w naszej galerii na górze strony. 

Richard Simmons był amerykańską gwiazdą fitnessu

Richard Simmons zaczął swoją przygodę z fitnessem jeszcze w dzieciństwie. Wówczas mężczyzna zmagał się z nadwagą i ważyl 121 kilogramów. Zdecydował jednak, że chce zmienić swoje życie i zawalczył o zdrowie. "Dawno, dawno temu w Nowym Orleanie był mały, gruby dzieciak, który sprzedawał praliny na rogach ulic, aby zarobić na utrzymanie swojej rodziny" - podkreślał Simmons. "Nigdy nie mów dieta, mów żyj, chcesz, aby twoje ciało żyło, a nie umierało" - dodawał w swoich materiałach i wpisach. Na początku 2024 roku ujawnił, że zmaga się z nowotworem, jednak szybkie wykrycie umożliwiło przeprowadzenie skutecznego leczenia. ZOBACZ TEŻ: Wielka tragedia. Arkadiusz Tomiak nie żyje. Miał 55 lat. "Kochaliśmy cię, brachu, wszyscy"

Więcej o: