Modelka Becky Holt została okrzyknięta najbardziej wytatuowaną kobietą w Wielkiej Brytanii. Praktycznie większość jej ciała pokryta jest tuszem. Holt wytatuowała aż 95 proc. powierzchni swojej skóry. Wyróżniający ją wygląd sprawił, że modelka zyskała wielu fanów i chętnie eksponuje swoje ciało. W sieci sprzedawała także swoje zdjęcia na popularnej platformie dla dorosłych. Ostatnio zaskoczyła swoich fanów informacją o chęci zmiany pracy. Jak twierdzi, jest już zmęczona modelingiem, który nakłada na nią ogromną i trudną do sprostania presję.
Becky Holt ostatnio została zaproszona do jednego z popularnych programów śniadaniowych, aby opowiedzieć o swoich rozlicznych tatuażach. Gościem odcinka był także były już premier Wielkiej Brytanii Rishi Sunak. Występ modelki i polityka został zaplanowany po sobie, więc obydwoje mieli okazję spotkać się w studiu. Holt w śniadaniówce pojawiła się w bikini i właśnie w takim wydaniu miała okazję zamienić kilka słów z Sunakiem. Para została nawet razem sfotografowana, a zdjęcia momentalnie obiegły sieć. Internauci zwrócili uwagę na minę polityka i stwierdzili, że jego ekipa PR wyrządziła mu niezły psikus. Przy okazji zamieszania modelka wyznała, że nie chce już sprzedawać swoich zdjęć w sieci i zamierza zacząć "normalną" pracę. Holt chce pomagać starszym ludziom. Skąd taki pomysł na zmianę kariery?
36-letnia Becky Holt niedawno została mamą i przyznała, że ciąża zmieniła jej ciało, co bardzo stresuje ją w codziennej pracy modelki. "Modeling może być naprawdę trudny dla twojego zdrowia psychicznego. W pewnym momencie nienawidziłam siebie. Czułam się tak bardzo nieatrakcyjna, więc przygotowanie jakiekolwiek materiału kończyło się łzami. Po urodzeniu dziecka byłam bardzo niezadowolona ze swojej figury. Doszło do takiego momentu, że zdecydowałam się robić rzeczy, na które wcześniej bym sobie nie pozwoliła" - wyznała Holt w rozmowie z dziennikiem "Daily Star", nawiązując do zarabiania na platformie, gdzie sprzedaje się treści tylko dla dorosłych. Zanim Holt zaczęła karierę w modelingu, opiekowała się starszymi i osobami z niepełnosprawnością i chce do tego wrócić. Kiedy poinformowała o tym fanów, ci stwierdzili, że nie wytrzyma w normalnej pracy i ostatecznie i tak wróci do tego, co robiła wcześniej. Co ciekawe, Holt w programie, gdzie pojawiła się z byłym premierem, wyznała, że nie zamierza już tatuować swojego ciała. - To był koszmar zrobić te wszystkie dziary. Po pierwsze, było to bardzo bolesne. To już za mną - wyznała.