• Link został skopiowany

Najpierw szarpała się z Kelly Rowland, a teraz to. Kolejna afera w Cannes

Na czerwonym dywanie na Festiwalu Filmowym w Cannes nie zabrakło afer. Kelly Rowland miała nietypową sytuację z ochroną. Później to samo spotkało Massiel Taveras. O co poszło?
Dopiero co szarpała się z Kelly Rowland, a teraz to. Kolejna afera z Festiwalu Filmowego w Cannes
fot. https://twitter.com/JamaicaLivenews/screen, REUTERS/Clodagh Kilcoyne

Festiwal Filmowy w Cannes jest jednym z najgorętszych wydarzeń w Europie. Co roku na evencie nie brakuje największych sław, które pokazują swoje wdzięki w fenomenalnych kreacjach. W festiwalu biorą udział filmowcy, modele, aktorzy, muzycy. Skupisko gwiazd wiąże się również z niebywałymi emocjami. Jak się okazało, nie zawsze są one pozytywne. W 2024 roku na czerwonym dywanie doszło do pewnego incydentu. 

Zobacz wideo Lewandowska nie popełnia błędów, jeśli chodzi o stylizacje? Tomasz Jacyków komentuje

Najpierw miała konflikt z Kelly Rowland, później z Massiel Taveras. Co działo się na Festiwalu Filmowym w Cannes?

Na Festiwalu Filmowym w Cannes doszło do niecodziennej sytuacji. Dominikańska aktorka Massiel Taveras miała konflikt z ochroną. Kobieta pojawiła się na wydarzeniu w oryginalnej kreacji. Jej sukienka miała doczepiony ogromny tren z wizerunkiem Jezusa. Taveras koniecznie chciała zaprezentować stylizację na kultowych schodach w Cannes. Niestety ochroniarze próbowali za wszelką cenę to uniemożliwić. Kobieta nie była zachwycona. Doszło nawet do konfrontacji. Co ciekawe, ta sama ochroniarka pokłóciła się również z Kelly Rowland. Miało dojść do nietypowego incydentu na czerwonym dywanie. Choć nie wiadomo, czego dokładnie dotyczyła rozmowa, Rowland oskarżyła osobę z ochrony o rasizm. Co sądzicie? Po więcej zdjęć z feralnej sytuacji w Cannes zapraszamy do naszej galerii na górze strony. 

To niejedyna afera na festiwalu Filmowym w Cannes. W 2023 roku modelka oblała się sztuczną krwią

Nie była to jedyna afera w Cannes. Nietypowa sytuacja wydarzyła się też w 2023 roku. Na czerwonym dywanie pojawiła się modelka i influencerka Ilona Chernobai. Jej suknia była długa, w kolorze niebieskim i żółtym. Barwami nawiązywała do Ukrainy. Kobieta zszokowała wszystkich swoim zachowaniem. Najpierw bez wahania pozowała fotoreporterom. Następnie zza dekoltu wyjęła woreczek, z którego wylała na siebie sztuczną krew. Ochrona natychmiast zareagowała. Kobieta została wyproszona z Festiwalu Filmowego. Wygląda na to, że modelka chciała nietypowym gestem pokazać wsparcie dla Ukrainy i sprzeciw wobec Rosji. Nagrania z incydentu obiegły już media społecznościowe. Więcej szczegółów na temat sytuacji znajdziecie TUTAJZOBACZ TEŻ: Były dyrektor PISF odniósł się do zarzutów Sienkiewicza. "Nie rozróżnia hipsterskich miejsc od burdeli"

Więcej o: