Kyle Marisa Roth zdobyła popularność na TikToku publikując nagrania z plotkami o gwiazdach. O jej śmierci poinformowała siostra, Lindsay Roth. Tiktokerka miała 36 lat. Okoliczności śmierci influencerki nie są jeszcze znane.
Członkowie rodziny Kyle Marisy Roth wiadomość o jej śmierci przekazali w mediach społecznościowych w poniedziałek 15 kwietnia. Lindsay Roth wyjawiła, że jej siostra zmarła "w zeszłym tygodniu" i rodzina wciąż nie wie, co dokładnie się stało. "Jako rodzina wciąż zastanawiamy się i decydujemy, jak właściwie uczcić i uhonorować jej życie. Wiem, że poruszyła wielu ludzi swoim humorem, inteligencją, urodą, plotkarstwem, atletyzmem i nie tylko - miała tak wiele talentów" - napisała Lindsay Roth pod zdjęciem zmarłej siostry na Instagramie. "Bardzo mi szkoda tych, którzy właśnie teraz dowiadują się o tej stracie" - dodała.
Głos w sprawie śmierci influencerki zabrała także jej matka, Jacquie Cohen Roth. W serwie Linkedin opublikowała wpis na temat zmarłej córki. "Moja córka Kyle zmarła. Dotknęła części waszego życia osobiście, a część poprzez swoją działalność na innej platformie. Kyle kochała i żyła żarliwie. Teraz nic nie ma sensu, a więcej zrozumiemy w ciągu najbliższych kilku dni" - napisała Jacquie Cohen Roth.
Kyle Marisa Roth zgromadziła na TikToku blisko 200 tysięcy obserwatorów. Informacja o jej śmierci poruszyła internautów. Dali temu wyraz w komentarzach. Głos zabrała także gwiazda filmu "Nieoszlifowane diamenty", aktorka Julia Fox. "Wiem, że nigdy nie spotkałam Kyle w prawdziwym życiu, ale naprawdę czułam, jakbym ją znała. Jestem zdruzgotana i płaczę, odkąd ta wiadomość wyciekła na TikTok. Naprawdę mam nadzieję, że nie cierpiała i mam nadzieję, że wiedziała, jak bardzo wpłynęła na nasze życie. Była promykiem słońca i będzie mi jej bardzo brakować" - napisała Julia Fox. Swój komentarz zostawiła także żona Bunnie Xo, żona gwiazdora country Jelly Roll. "Jest mi bardzo smutno" - napisała.