John Goodman zyskał międzynarodową rozpoznawalność dzięki roli męża tytułowej bohaterki w sitcomie "Roseanne", w którym grał przez niemal dekadę. Serial przyniósł mu także uznanie krytyków - za produkcję został wyróżniony Złotym Globem. O Johnie Goodmanie głośno było także m.in. dzięki roli Freda Flinstona w filmie "Flinstonowie" czy Waltera Sobchaka z "Big Lebowski". Przez wiele lat uchodził za aktora charakterystycznego ze względu na wagę, która w pewnym momencie wskazywała ponad 180 kg. Dziś Goodman zupełnie nie przypomina siebie z początków kariery.
John Goodman był ostatnio widziany w Nowym Jorku w towarzystwie żony Anny Beth, z którą związany jest od 1988 roku. Para 9 kwietnia wylądowała na lotnisku JFK. Goodman ubrany był w wygodną, zapinaną na suwak bluzę z kapturem, niebieską koszulkę i spodnie khaki. Przyłapany przez fotoreporterów aktor cierpliwie rozdawał autografy fanom. Goodman, który od początku drogi związanej z utratą nadprogramowych kilogramów zrzucił ich już 90, jest obecnie niemal nie do poznania.
O diecie i wahaniach wagi John Goodman opowiadał w 2010 roku. Jak przyznał w programie Davida Lettermana, na zmianę chudł i tył jeszcze za czasów grania w serialu "Roseanne". Udawało mu się chudnąć nawet 30 kg w stosunkowo krótkim czasie, ale szybko wracał do dawnych nawyków i wracały również kilogramy. Aktor postanowił poważnie podejść do sprawy w 2007 roku. Zatrudnił profesjonalnego dietetyka i rozpoczął treningi. W pierwszej kolejności zrezygnował z alkoholu i ograniczył cukier. W rozmowie z "People" Goodman wyznał, że do 2010 roku udało mu się schudnąć 45 kg i utrzymać wagę. Na tym jednak nie poprzestał. Jak donosi Business Insider, aktor przeszedł na dietę śródziemnomorską, która zakłada m.in. spożywanie przede wszystkim warzyw, roślin strączkowych, owoców morza, oliwy z oliwek i ograniczania przetworzonej i smażonej żywności. W 2023 roku w rozmowie z "Rolling Stone" Goodman wyznał, że schudł w sumie już ponad 90 kg. Poza uważaniem na jadłospis aktor cały czas jest aktywny, stara się robić dziennie przynajmniej dziesięć tys. kroków i trenuje boks.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!