Komedia romantyczna "Holiday" z 2006 roku z Kate Winslet i Cameron Diaz w rolach głównych, to jeden z najpopularniejszych świątecznych hitów. Wśród bohaterek drugoplanowych uwagę widzów przyciągnęła urocza Sophie, w którą wcieliła się sześcioletnia wówczas Miffy Englefield. Od premiery "Holiday" minęło już 17 lat. Jak aktorka zmieniła się od tego czasu? Englefield niedawno skończyła 24 lata. Z okazji świąt wzięła udział w sesji zdjęciowej nawiązującej do filmu. Tym razem wcieliła się w Amandę Woods graną przez Cameron Diaz i odtworzyła jedną z kultowych scen. Zobaczcie, jak dziś wygląda.
Miffy Englefield właśnie zaangażowała się w świąteczną kampanię, w której wcieliła się w Amandę Woods z "Holiday" i odtworzyła słynną scenę w łóżku, w której bohaterka zorganizowała sobie samotną ucztę przed telewizorem. Scenografia do złudzenia przypomina tą z filmu, Miffy ma nawet taki sam kolor szalika i czapki jak jej starsza koleżanka z planu. W filmie "Holiday" sześcioletnia Englefield wcieliła się w córkę Grahama, granego przez Jude'a Law. Aktorka niedawno skończyła 24 lata i robi karierę na TikToku. Jej konto obserwuje ponad 69 tysięcy internautów i zebrała na nim już ponad półtora miliona polubień. Miffy Englefield przez 17 lat od czasu premiery filmu dojrzała i stała się kobietą. Aktorka ma teraz kruczoczarne włosy, mocno się maluje, ma piercing i skórę pokrytą tatuażami. Kilka lat temu została też mamą dziewczynki o imieniu Frankie. Odtwórczyni roli Sophie robi też karierę w zespole punkrockowym.
Przypominamy, że trwa plebiscyt Plotka i Radia Złote Przeboje. Możesz zdecydować, kto zdobędzie JUPITERA ROKU w siedmiu kategoriach. W kategorii Gwiazda Roku nominowani są: Maryla Rodowicz, Doda, Edward Miszczak, Katarzyna Cichopek i Ewa Drzyzga GŁOSUJ TU!