Agnieszka Woźniak-Starak na świeczniku żyje od lat. W latach 2003-2004 była związana z Radiową Jedynką - prowadziła poranną audycję "Obudź się". Od 22 maja 2005 roku do grudnia 2009 roku była gospodarzem oprawy dnia w TVP1, gdzie prowadziła również programy: "Kawa czy herbata?", "Pytanie na śniadanie", "A normalnie o tej porze" i "Bitwa na głosy". Największą popularność przyniosła jej jednak współpraca z TVN-em, którą rozpoczęła w 2013 roku. Prowadziła programy: "Dzień dobry TVN", "Aplauz, aplauz!" i "Ameryka Express" oraz magazyn show-biznesowy "Na językach", a także programy emitowane przez TVN Style ("Stylowy magazyn") i TVN 7 ("Big Brother Arena").
Nie ma się więc co dziwić, że każdy, nawet najmniejszy szczegół w jej wyglądzie zostaje momentalnie dostrzeżony przez internautów, fanów i media. Już nie mówiąc o zmianach w tym wyglądzie. W niedzielę 15 października dziennikarka została dostrzeżona na mieście z mamą. Sama się tym z resztą pochwaliła w mediach społecznościowych. To, co zwróciło uwagę internautów, to tajemnicza zmiana w wyglądzie, a mianowicie chodzi o... piegi, które były szczególnie zauważalne. "Mam pytanie, pani Agnieszko, skąd ma pani te piegi?" - usiłowała ustalić internautka. Jeden z fanów zażartował, że od "pana Kleksa". "Trochę tak" - zażartowała gwiazda, dodając: "Moje piegi to pilnie strzeżona tajemnica".
Pod postem gwiazdy TVN-u pojawiło się mnóstwo komentarzy. Choć bardzo wiele z nich dotyczyło wyglądu 45-latki, tak nie wszystkie dotyczyły piegów. Internauci zwrócili uwagę również na fakt, że prezenterka jest niezwykle podobna do swojej rodzicielki. Panie wyglądają jak dwie krople wody. Podobne rysy twarzy, uśmiechy i włosy. W ten sposób już wiadomo, po kim Agnieszka odziedziczyła telewizyjną urodę. "Pani mama jest piękną kobietą. A więc "genów nie wydłubiesz"" - pisali internauci. Więcej zdjęć Agnieszki Woźniak-Starak znajdziecie w naszej galerii na górze strony.