Ósma edycja "Love Island" dobiegła końca. Trzeba przyznać, że w tym sezonie emocji nie brakowało, a widzowie z pewnością nie narzekali na nudę. Do wielkiego finału zakwalifikowały się cztery pary, których relacje wydawały się być najtrwalsze. Czwarte miejsce zajęła Oliwia z Adamem. Na trzeciej pozycji uplasowali się Karolina i Rafał. Drugie miejsce należało do Jaqueline i Bartka. Zwycięzcami najnowszej edycji zostali Laura i Armin. Skoro sezon dobiegł już końca, może to oznaczać tylko jedno. Uczestnicy pożegnali się ze słoneczną Wyspą Miłości i wrócili do domów. Relacją z powrotu podzieliła się Jaqueline. Wygląda na to, że jej związek z Bartkiem zawisł na włosku. Możecie być w szoku.
Jaqueline z "Love Island" zamieściła na Instagramie krótki filmik, w którym poinformowała obserwatorów, że wróciła już do kraju. Nie byłoby w tym absolutnie nic nadzwyczajnego, gdyby nie wstawka "Wracam do Polski jako singielka". Wszystko na to wskazuje, że para się rozstała.
Jaqueline wstawiła relację prosto z lotniska. Początkowo nic nie zapowiadało zaskakujących wieści o kryzysie bądź rozstaniu. - Hej kochani, jeny jak dobrze odzyskać swój telefon po miesiącu. Jaram się mega - zaczęła z uśmiechem. Po czym raptownie dodała: - Było fajnie, prawie że do końca. Pod koniec się troszeczkę podziało. Wracam jako singielka do Polski, ale to opowiem wam w ciągu kilku dni, co się wydarzyło - oznajmiła.
Jaqueline była bardzo tajemnicza. W opublikowanym nagraniu nie zdradziła, co było przyczyną konfliktu i zerwania. Na Instagramie Bartka nie pojawiły się żadne szczegóły w tej sprawie. W związku z tym fanom programu nie pozostaje nic innego, jak uzbrojenie się w cierpliwość i zaczekanie na dalsze rewelacje. Być może już niebawem któreś z nich zdecyduje się uchylić rąbka tajemnicy i dowiemy się, co było powodem pogorszenia się ich relacji.