Piotr Żyła urodził się w Cieszynie, jednak przez większość życia związany był z Wisłą. W tej miejscowości niemal dekadę temu postawił dom, w którym mieszkał z Justyną Żyłą i dwójką ich dzieci. Po rozwodzie skoczek narciarski wyprowadził się z Wisły do położonego nieopodal Ustronia, gdzie kilka miesięcy temu zakończył budowę nowego domu. Cztery kąty dzieli obecnie z aktorką i modelką Marceliną Ziętek, która w instagramowych postach chętnie pokazuje wystrój wnętrz.
Budowę domu w Ustroniu Piotr Żyła relacjonował w "Dzień dobry TVN". Budynek był wówczas w stanie surowym, a on i jego ukochana dopiero planowali przeprowadzkę do nowego lokum. Skoczek wyznał wówczas, że sam zna się nieco na budowlance, a prace sprawiają mu przyjemność, jednak brakuje mu na to czasu. Dziś wnętrza są już w pełni wykończone. Na parterze znalazły się trzy sypialnie, kuchnia i salon, łazienka oraz pomieszczenie gospodarcze. Ważną częścią posiadłości jest także przestrzenny ogród, w którym Piotr Żyła może trenować.
Choć skoczek kocha góry i nie wyobrażał sobie opuszczenia rodzinnych stron, nie jest jednak fanem góralskiego stylu. W posiadłości Żyły i Ziętek króluje biel i nowoczesność. Widać to zwłaszcza w kuchni. Białe i lśniące są fronty szafek, za to płytki podłogowe wykonano z matowej szarości. To bardzo praktyczne rozwiązanie, bo zdecydowanie mniej widać na nich zabrudzenia. W otwartej kuchni jest dużo przestrzeni do gotowania, a od salonu oddziela ją wyspa kuchenna. Żyła i jego ukochana zdecydowali się na bardzo modne w ostatnim czasie rozwiązanie - na wyspie kuchennej zamontowali płytę indukcyjną.
Kuchnia łączy się z salonem, który bez dwóch zdań jest królestwem Piotra Żyły. Skoczek chętnie relaksuje się tu przed telewizorem na wygodnej, szarej kanapie. Podłoga dziennego pokoju została wyłożona parkietem w jodełkę, a na ścianach, podobnie jak w kuchni, króluje biel. Jedna z nich została wyłożona jasnym marmurem, a w ścianę wbudowano stylowy kominek. Jasne i przestrzenne pomieszczenie przełamuje kolor jednej ze ścian, którą pomalowano na ciemniejszy odcień. Okna zdobią za to długie, sięgające aż do ziemi, białe firanki.
Jasne, marmurowe kafelki wykorzystano również w łazience. Pomieszczenie - przynajmniej na zdjęciach udostępnionych przez Marcelinę Ziętek - wygląda na dość nieduże, ale białe odcienie i duże lustro optycznie je powiększają.
Zakochani uwielbiają spędzać czas na tarasie, a przy ładnej pogodzie odpoczywają tam nawet w styczniu. I trudno im się dziwić. Wygodnych mebli, pięknej roślinności i wspaniałego widoku można im tylko pozazdrościć.