Więcej informacji na temat aktualnych wydarzeń ze świata znajdziesz pod adresem Gazeta.pl.
Pod koniec lat 80. Brigitte Macron wraz z ówczesnym mężem, bankierem André-Louisem Auzirem, i trójką dzieci przeprowadziła się do Amiens, niewielkiego miasta leżącego w północnej Francji. Rozpoczęła tam pracę nauczycielki łaciny i języka francuskiego, nie mając jeszcze pojęcia, jak bardzo podjęcie tej posady zmieni jej życie.
W roku szkolnym 1992-1993 Brigitte Macron prowadziła kółko teatralne, do którego zapisał się zdolny i ambitny uczeń. Jak podaje TF1, Pierwsza Dama wspomina, że 15-letni wówczas Emmanuel Macron wyróżniał się niezwykłą inteligencją na tle kolegów.
Para zbliżała się do siebie coraz bardziej, jednak Brigitte Macron opierała się przed zrobieniem kolejnego kroku. Mimo to gdy Emmanuel Macron miał 16 lat, wdali się w romans. Relacja zamężnej nauczycielki z uczniem wywołała w Amiens skandal. Finalnie chłopak wyjechał z rodzinnego miasteczka, aby dokończyć naukę w paryskim liceum. Obiecał jednak Brigitte, że pewnego dnia ją poślubi.
To, co działo się między kochankami przez następne kilkanaście lat, jest sporą zagadką. Prawdopodobnie utrzymywali kontakt, a Emmanuel Macron dotrzymał danego nauczycielce słowa. W 2007 roku para stanęła na ślubnym kobiercu. Obecna Pierwsza Dama Francji rok wcześniej rozwiodła się z mężem. Jak podaje magazyn "Town & Country", jej dzieci oficjalnie zaakceptowały związek matki, zanim drugi ukochany poprosił ją o rękę.
Para wzbudziła ogromne zainteresowanie mediów w 2017 roku, gdy Emmanuel Macron wystartował w wyborach prezydenckich. Co ciekawe, opinia publiczna nie była zszokowana faktem, że poznali się jako uczeń i nauczycielka, za to szeroko komentowała dzielącą ich różnicę wieku. Macron wielokrotnie stawał publicznie w obronie żony. W rozmowie z "Femme Actuelle" powiedział, że to, co spotyka jego ukochaną, to mizoginia, i nikt nie jest zaskoczony, gdy to mężczyzna jest starszy od kobiety.
Nie jest tajemnicą, że Emmanuel Macron nie tylko ma w żonie oparcie, ale też bardzo liczy się z jej zdaniem. Brigitte Macron wielokrotnie doradzała mężowi podczas kampanii prezydenckich, wpływając na jego decyzje. Spekuluje się nawet, że to właśnie jej Macron zawdzięcza w dużym stopniu zwycięstwo w 2017 roku.
Emmanuel Macron nie chciał, aby żona żyła w jego cieniu. Gdy został prezydentem, specjalnie dla niej wygrał walkę o stworzenie urzędu Pierwszej Damy - do tego czasu małżonkowie głowy państwa we Francji nie obejmowali oficjalnych funkcji. Brigitte Macron jest bardzo aktywna politycznie, zajmuje się m.in. kwestiami ochrony zdrowia, praw dzieci, edukacją, kulturą i zmianami klimatu. W 2019 roku objęła stanowisko prezeski fundacji Fondation des Hopitaux działającej na rzecz pacjentów hospicjów.
W kwietniu 2022 roku Emmanuel Macron ponownie objął funkcję prezydenta Francji, a dla Brigitte Macron oznacza to kolejne pięć lat aktywnego wspierania ukochanego. Jak żartuje Vanessa Friedman z "The New York Timesa" zwycięstwo Macrona to również zwycięstwo Louis Vuitton. Pierwsza Dama, wielokrotnie chwalona za styl i ubiór, od lat wierna jest bowiem stylizacjom tej francuskiej marki.