Więcej ciekawostek o rodzinie królewskiej znajdziecie na stronie Gazeta.pl
Tiary są zarezerwowane wyłącznie dla narzeczonych i zamężnych kobiet
Wiele małych dziewczynek podczas zabawy w księżniczki zakłada na głowę tiarę. Okazuje się, że w rzeczywistości nie każdy może sobie pozwolić na taki element na głowie. Tiara jest dodatkiem, który niesie ze sobą symbolikę. Kiedyś symbolizowała utratę niewinności. Choć czasy się zmieniły, to zdaje się, że w kwestii tiary wszystko pozostaje bez zmian. Meghan Markle nosiła ją dopiero w dniu ślubu.
Kolorów lakierów do paznokci jest cała masa i zdawać by się mogło, że będąc księżną, można mieć ten wymarzony. Wcale tak nie jest. Członkinie rodziny królewskiej mogą malować paznokcie, ale jedynie na jasne kolory, które są schludne i nie rzucają się w oczy.
Długie spodnie nie są dla małych chłopców
To jedna z bardziej zaskakujących zasad. Ekspert od etykiety, William Hanson, tłumaczył w "Harper's Bazaar" skąd taki pomysł.
Zwyczaj mówi, że chłopiec awansuje do noszenia długich spodni w okolicach ósmego roku życia. Historycznie tradycja ta sięga szesnastego wieku. Noworodek do pierwszego lub drugiego roku życia był ubierany w suknię (podobną do tych, w których chłopcy są chrzczeni), potem natomiast nosił ubrania składające się z niezłączonych ze sobą nogawek, które przypominały szorty. Zwyczaj ten nosił nazwę "breeching".
Mężczyzna dodaje też, że być może niebawem ta zasada będzie już tylko historią.
Królowa Elżbieta bardzo pilnuje zasad etykiety królewskiej i sama też decyduje, co wolno, a czego nie wolno. Swego czasu zabroniła Meghan Markle i księżnej Kate noszenia butów na koturnie. Według niej to wyjątkowo nieeleganckie buty, których nie przystoi noszenie paniom z wyższych sfer. Kobiety z brytyjskiej rodziny królewskiej nie powinny też nosić butów z odkrytym palcem. Zalecane są zakryte szpilki, najlepiej większe o rozmiar, co ma zapobiec powstawaniu obtarć i pęcherzy.
Tu chyba nie będzie większego zaskoczenia. Kobiety należące do rodziny królewskiej powinny nosić ubrania o odpowiedniej długości. Sukienka albo spódnica do połowy uda? Absolutnie nie. Panie powinny zakładać kreacje sięgające co najmniej do kolan albo i dłuższe. Dodatkowo muszą pilnować dekoltu. Ten nie może być za duży i odsłaniać zbyt wiele. Księżna Diana bardzo tego pilnowała i wysiadając z samochodu, zakrywała dekolt torebką, by paparazzi nie zrobili jej zdjęcia, które nie powinno ujrzeć światła dziennego.
Choć paznokcie nie mogą rzucać się w oczy, to strój już tak. Zwłaszcza ten, który ma na sobie królowa Elżbieta. Ponoć kreacje w jaskrawych barwach mają odróżnić ją od tłumu.
Nakrycie głowy to ważny element garderoby w rodzinie królewskiej. Jedna z zasad mówi, że podczas oficjalnych wyjść, np. ślubów, kobiety muszą mieć nakrycie głowy. Ale do czasu. Po godzinie 18 mają je zmienić na tiarę lub koronę, o ile oczywiście są zamężne.
Każdy członek brytyjskiej rodziny królewskiej musi mieć przygotowany pełny strój w kolorze czarnym, na wypadek czyjejś niespodziewanej śmierci. Jak mówi protokół, po powrocie do Wielkiej Brytanii muszą ubrać się stosownie okazję tak szybko, jak to możliwe. W 1952 roku ojciec Elżbiety, Jerzy VI, zmarł, kiedy przyszła królowa była w Kenii i nie miała ze sobą niczego czarnego. Kiedy wróciła do Wielkiej Brytanii, nie mogła opuścić samolotu, dopóki nie dostarczono jej odpowiedniego stroju.
Księżna Kate podczas oficjalnych wyjść często pojawia się w płaszczach. Co ciekawe, nie zdejmuje ich po wejściu do budynku czy podczas rozmowy z kimś. Okazuje się, że nie bez powodu. Specjalista od rodziny królewskiej w rozmowie z portalem Harper's Bazaar wyjaśnił, że wszystko dlatego, że taka czynność nie uchodzi damie i jest uznawana za niewdzięczną. W związku z tym, księżna Kate, nawet jeśli jest gorąco, nie zdejmuje publicznie okryć wierzchnich.
Kostium dostosowany do podróży
Jedna z zasad mówi, że członkowie rodziny królewskiej, udając się w podróż do innego kraju, powinni zwrócić szczególną uwagę na swój strój. Mają okazać szacunek państwu, w którym się znajdują, w związku z tym ich stroje powinny nawiązywać do danego kraju, np. być w narodowych barwach, zawierać emblematy albo dodatki od lokalnych projektantów.