Piotr G. brał udział w pierwszej edycji programu "You Can Dance". Dzięki produkcji zyskał dużą popularność, która zagwarantowała mu miejsce w polskim show-biznesie, a po zakończeniu jej emisji w telewizji prowadził liczne warsztaty taneczne. Po kilkunastu latach od występu przed jurorami "You Can Dance" został zatrzymany przez policję z podejrzeniem popełnienia 24 przestępstw, w tym wyłudzenia pieniędzy.
Do programu "Interwencja" zgłosiło się kilkudziesięciu poszkodowanych, którzy uważają, że padli ofiarą oszustw uczestnika "You Can Dance" - Piotra G. Młody mężczyzna miał wypożyczać drogocenny sprzęt (fotograficzny, rowerowy), którego później nie zwracał. Przesyłał również sfałszowane potwierdzenia wpłaty za korzystanie z wynajętych dóbr materialnych.
Pokazał mi potwierdzenie przelewu, które moim zdaniem było sfałszowane. […] Zapewniał mnie wielokrotnie, że warto mu zaufać, bo jest osobą publiczną i ma za dużo do stracenia - twierdzi pan Krzysztof z Zielonej Góry.
Piotr G. został namierzony przez policję dzięki systemowi GPS wmontowanemu w jednym z wypożyczonych przez niego pojazdów. Szefowa Prokuratury Rejonowej Kielce-Wschód wydała w tej sprawie oficjalne oświadczenie.
W toku śledztwa ustaliliśmy, że Piotr G. popełnił łącznie 24 przestępstwa przeciwko mieniu na łączną kwotę ponad 700 tys. zł. Mężczyzna posługiwał się podrobionymi potwierdzeniami dokonania przelewów bankowych. Wypożyczał w ten sposób m.in. sprzęt fotograficzny, hulajnogi elektryczne, rower elektryczny, przyczepki rowerowe, klimatyzatory sprężarkowe, sprzęt turystyczny. Wyłudzał usługi hotelowe i sprzęt turystyczny.
Mężczyźnie grozi do 15 lat więzienia.