W piątek widzowie serialu "Barwy szczęścia" poznają dalsze losy bohaterów. Co tym razem przygotowali dla nas scenarzyści TVP2?
"Barwy szczęścia" odcinek 2395
Michalina przygotowuje się do operacji, jednak widząc przejęcie matki, będzie starać się nie okazywać strachu. Choć przy matce próbuje się powstrzymać, Witkowi wyzna, że bardzo się boi. Czy zabieg się uda?
Charytatywny koncert, który został zorganizowany na rzecz osób poszkodowanych w pożarze, okazał się sukcesem. Aldona i Borys są bardzo wszystkim wdzięczni za pomoc, jednak podejmą ważną decyzję. Nie będą chcieli powrócić już do Borek. Pragną zacząć życie od nowa, w innym miejscu.
Kasia Górka postanawia zaproponować Grzelakom współpracę z Włochami. Ma ona polegać na wymianie ekologicznych produktów. Czy się zgodzą?
"Barwy szczęścia". Co wydarzyło się w poprzednim odcinku?
W poprzednim odcinku Aldona zniknęła po koncercie bez wieści. Zaginioną kobietę odnalazł jej mąż Borys w miejscowości Borki. Mężczyzna starał się przekonać żonę, żeby nie odmawiała pomocy. Na zorganizowany przez Mariolę i Reginę koncert charytatywny zjechała się cała rodzina. Iwona dowiedziała się o druzgoczącej diagnozie leżącej w szpitalu Michaliny. Kobieta po otrzymaniu informacji wezwała do szpitala doktora Ludwiczaka. Po konsultacjach z ekspertem zapadła decyzja o wykonaniu jednego, bardzo ryzykownego zabiegu. W międzyczasie Bonda domagała się pieniędzy od Sergiusza, aby ten odzyskał je od Jezierskiego.
