• Link został skopiowany

Sylwia Gliwa nie mieszka z 13-letnim synem. Wyjawiła powód

Sylwia Gliwa to mama 13-letniego Aleksandra, którego doczekała się z kierowcą wyścigowym Marcinem Biernackim. Okazuje się, że syn aktorki nie żyje z nią pod jednym dachem.
Sylwia Gliwa
Sylwia Gliwa, KAPiF

Sylwia Gliwa zyskała popularność głównie dzięki roli Moniki Zięby z serialu "Na Wspólnej". Znamy ją także z "Powiedz TAK!", "Wieczoru kawalerskiego" oraz "Artystów". Ważną rolą dla Gliwy jest rola mamy - od 13 lat jest mamą Aleksandra. Związek jego rodziców nie przetrwał próby czasu. Obecnie nastolatek mieszka z tatą.

Zobacz wideo Roxie o zmianie wskutek małżeństwa

Sylwia Gliwa o wychowywaniu syna. "Zdecydowałam się na wsparcie psychologów"

Rozwód to często trudne przeżycie dla dziecka. Ważnym następstwem takiej decyzji jest podzielenie opieki nad potomkami. Gliwa sama przyznaje, że jest nietypową mamą. - Ja nie jestem tradycyjną matką, nie zajmuję się moim synem każdego dnia, nie piekę mu ciast i nie przygotowuję śniadania, nie mam też możliwości przeprowadzania wielu rozmów. Tak się ułożyło, że po rozstaniu z mężem nasz syn zamieszkał ze swoim tatą. Początkowo to było dla mnie bardzo trudne - zdradziła "Życiu na gorąco". Gliwa zdecydowała się też skorzystać z pomocy specjalistów. - Zdecydowałam się na wsparcie psychologów, by odnaleźć się w nowej sytuacji. (...) Dziś regularnie widujemy się z synem, są to spotkania spontaniczne albo weekendowe. Jest dobrze, chociaż może nie tak typowo - czytamy.

Sylwia Gliwa o zaufaniu do syna i nowej relacji

Aktorka przypomina o jednym. - Dzieci nie stanowią naszej własności, w pełni uszanowałam jego potrzeby, długo walczyłam, po czym uznałam, że dla jego dobra ważniejszy jest spokój i akceptacja takiej sytuacji. Ufam, że moje dziecko potrafi dokonać dobrych dla siebie wyboru, bo zawsze mu powtarzałam, że jest najważniejszy i że jego potrzeby są ważne i ma w życiu iść po swoje - przekazała Gliwa. Mimo rozwodu aktorka nie traci wiary w znalezienie nowej miłości i stworzenia domu. - Związek to nie jest coś, co jest dane. Nad tym trzeba popracować. Marzę o tym, by mieć męża i wspólny dom - zaznaczyła.

Więcej o: