• Link został skopiowany

Michał Probierz przyznał się, dlaczego nie ma palca. "Moja mama płakała"

Michał Probierz wrócił wspomnieniami do smutnego wypadku z dzieciństwa. W jego wyniku były trener naszej reprezentacji stracił palec
Michał Probierz
KAPIF.pl

Michał Probierz 12 czerwca podał się do dymisji. Decyzja byłego już trenera polskiej reprezentacji jest efektem konfliktu z Robertem Lewandowskim. Od kilku dni jego nazwisko nie schodzi z nagłówków największych polskich portali. Sam Probierz, jeśli już udzielał wywiadów, to raczej skupiał się przede wszystkim na piłce nożnej. Są jednak momenty, w których uchylał nieco rąbka tajemnicy ze swojej prywatności. Jakiś czas temu opowiedział o poważnym wypadku, którego doznał w dzieciństwie. Z jego konsekwencjami mierzy się do teraz. 

Zobacz wideo Kto powinien zastąpić Probierza?

Michał Probierz doznał poważnego urazu w dzieciństwie

Były selekcjoner jakiś czas temu gościł w studiu Kanału Zero. To właśnie tam trener odsłonił swoją prywatną stronę. W pewnym momencie opowiedział o przykrej historii, która miała miejsce w dzieciństwie. - Wpadłem na pomysł, żeby obwiązać sobie palec sznurkiem. Na sankach zjechałem do rzeki, zahaczyłem o coś i urwałem palec. W szpitalu i tak się cieszyłem, bo komuś obok przyszywali rękę - opowiadał przejęty. Później wyznał, że wypadek bardziej niż on, przeżywali jego bliscy. - Moja mama płakała. Lekarz spojrzał i zapytał: Co? Pianista? Nie? To da sobie radę - żartował. 

To nie jedyny wypadek Michała Probierza. "Nie mogę się uśmiechnąć" 

W tej samej rozmowie trener opowiedział o jeszcze jednym przykrym incydencie, który przydarzył się już na boisku. W wyniku kontuzji stracił czucie w części twarzy, przez co ma problem z uśmiechem. - Nie mogę się uśmiechnąć. Nie mam czucia w części twarzy, bo dostałem w meczu, jestem po zabiegach. Jak piję kawę, to muszę uważać, żeby się nie oparzyć. Niektórzy myślą, że śmieję się szyderczo, ale nie umiem inaczej - wyjaśnił.

Więcej o: