• Link został skopiowany

Co się stało z Arianą Grande? W takim wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy

Ariana Grande nie przestaje zaskakiwać swoich fanów. Ostatnio opublikowała w sieci zdjęcie, na którym zaprezentowała się w mocnej charakteryzacji. O co chodzi?
Co się stało z Arianą Grande? W takim wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy
Co się stało z Arianą Grande? W takim wydaniu jeszcze jej nie widzieliśmy. Fot. The Tonight Show Starring Jimmy Fallon / Ariana Grande / YouTube

Ariana Grande ma za sobą bardzo intensywny czas. Pod koniec 2024 roku do kin trafił film "Wicked", w którym wcieliła się w postać Glindy. Produkcja zrobiła furorę, a sama wokalistka zdobyła dzięki niej nominację do Oscara za drugoplanową rolę żeńską. "Podnoszę głowę pomiędzy szlochami, aby bardzo podziękować Akademii za to uznanie. Nie mogę przestać płakać, co nikogo nie dziwi" - pisała wzruszona Ariana Grande na swoim instagramowym profilu. Wokalistka nie zwalnia tempa. Jej nowy post w mediach społecznościowych przykuł uwagę fanów. 

Zobacz wideo "Wicked" z Arianą Grandę. Zagrała Glindę

Ariana Grande zaskoczyła nową fotografią. "Babciu, czy to ty?"

Na instagramowym profilu Ariany Grande pojawiło się dość zaskakujące zdjęcie, na którym wokalistka wygląda na znacznie starszą – ma zmarszczki oraz siwe włosy. Szybko okazało się, że jest to charakteryzacja do krótkometrażowego filmu Grande o nazwie "Brighter Days Ahead". Produkcja powstała przy współpracy z reżyserem Christianem Breslauerem. Piosenkarka wcieliła się w niej w rolę Peaches, czyli kobiety, która przez złamane serce postanowiła wymazać swoje wspomnienia. Jest to wyraźne nawiązanie do filmu "Zakochany bez pamięci". Pod zdjęciem pokazującym charakteryzację Grande zaroiło się od komentarzy zachwyconych fanów. "Babciu, czy to ty?", "Wspaniała", "Babcia Peaches", "Kochamy cię", "Cześć babciu" - czytamy pod postem. 

 

Ariana Grande o przykrych komentarzach. Postawiła sprawę jasno

Wiele osób w negatywny sposób komentuje wygląd Ariany Grande. W jednym z wywiadów wokalistka postanowiła odnieść się do bolesnych słów ze strony internautów. - Słyszałam każdą wersję tego, co jest ze mną nie tak. (...) Myślę, że w dzisiejszym społeczeństwie istnieje taka tendencja, której w ogóle nie powinniśmy mieć - komentowanie innych, ich wyglądu, tego, co myślą, że dzieje się za kulisami, zdrowia lub tego, jak się prezentują - powiedziała piosenkarka w wywiadzie opublikowanym na kanale "Sally" na YouTubie. Grande dodała, że bycie obiektem takich komentarzy jest "okropne". Zapewniła, że ma obok siebie grono osób, które stale obsypują ją komplementami. 

Więcej o: