• Link został skopiowany

Doda w bardzo intymnym nagraniu. W komentarzach wrze

Doda podzieliła się w sieci nagraniem, które poruszyło fanów. Niektórzy z wielbicieli artystki porównali ją do Marilyn Monroe.
Doda
Doda, Instagram/dodaqueen, KAPiF

Doda ceni sobie kontakt ze swoimi fanami. Instagramowy profil gwiazdy obserwuje w sieci ponad dwa miliony internautów. Artystka często dodaje na niego zdjęcia i nagrania z pracy, a czasem dzieli się prywatnymi kadrami. Jeden z najnowszych postów wokalistki szybko stał się tematem gorącej dyskusji w sieci.

Zobacz wideo Powinszował wokalistce

Doda wrzuciła zaskakujące nagranie. Fani rzucili się do komentowania

1 marca Doda udostępniła na Instagramie czarno-białe nagranie. Wideo pełne jest artystycznych ujęć, a kamera głównie skupia się na twarzy gwiazdy. Widać również, że wokalistka jest przed kamerą bardzo skąpo ubrana. Do nagrania artystka dodała opis, w którym skłoniła się na szczere przemyślenia. "Kobieta ma wiele twarzy, ale serce jedno... A co jest silniejsze od serca, które bez końca pęka, a wciąż żyje?" - napisała tajemniczo gwiazda. 

Obserwatorzy szybko zareagowali, zachwalając zarówno urodę wokalistki, jak i tajemniczy nastrój filmiku. "Wielowymiarowe ujęcia, paleta emocji, a punktem odniesienia jest prawdziwa kobieta z krwi i kości. Nasunęła mi się na myśl sesja Marilyn Monroe...", "Tutaj jesteś bardziej 'naga' aniżeli na rolce, kiedy pokazujesz ciało... Ten ruchomy obraz krzyczy, sam opowiada twoją historię... Siła jest kobietą", "Piękna i cudowna kobieta, ale nie każdy rozumie jej fenomen. Każdy ma taką Dodę, na jaką zasługuje" - napisała rozentuzjazmowani fani. 

 

Doda stosuje nietypową metodę pielęgnacji. Ekspertka alarmuje

Doda bardzo dba o swój wygląd i formę, co często podkreśla w mediach społecznościowych. Niedawno wokalistka podzieliła się z fanami wyznaniem, że zaczęła olejować pępek. Metoda ta polega na wtarciu w tę część ciała olejku rycynowego, a następnie zaklejeniu plastrem. "Olej rycynowy jest bardzo dobry na rozkładanie różnych rzeczy wewnątrz organizmu, które nam nie służą" - twierdzi gwiazda. Na słowa Dody stanowczo zareagowała ratowniczka medyczna i dziennikarka Małgorzata Janik. "Pępek jest blizną, pozostałością po pępowinie, i chociaż faktycznie w tym miejscu ściana jamy brzusznej jest cieńsza, to stosowanie do pępka olejków czy innych specyfików obiecujących płaski brzuch albo lepsze trawienie wciąż jest tylko trendem, a nie faktem medycznym. Mało tego - zbierający się brud w pępku, jego niedokładne oczyszczanie z oleju, może prowadzić do stanów zapalnych" - zauważyła w rozmowie z Interia Zdrowie.

Dziękujemy za przeczytanie artykułu!

  • Link został skopiowany
Więcej o: