Więcej podobnych tematów znajdziesz na stronie Gazeta.pl
Choć kurz po szóstej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia" jeszcze nie opadł, to wielkimi krokami zbliża się telewizyjna premiera nowego sezonu programu. Premierowy odcinek jest już dostępny na Playerze - poznaliśmy w nim Agnieszkę, która stanęła na ślubnym kobiercu z Kamilem. Niewielu jednak wie, że 29-latka swego czasu przeszła ogromną metamorfozę.
Agnieszka z siódmego sezonu wrzuciła na Instagram zdjęcie, na którym prezentuje efekty swojej spektakularnej metamorfozy z przeszłości. Wschodząca ślubna gwiazda zdradziła, że udało jej się schudnąć aż 15 kilogramów.
15 kilogramów. Patrzę na siebie po lewej... Na szczęście to już za mną i teraz będzie tylko lepiej - przyznała z ulgą.
Siódmy sezon "Ślubu od pierwszego wejrzenia" zaskoczył widzów nowym sposobem narracji. Zamiast przedstawienia kilku nowych bohaterów, w premierowym odcinku skupiono się tylko na jednej parze. W ten sposób od razu poznaliśmy Agnieszkę i Kamila.
Agnieszka ma 29 lat, pochodzi z Białegostoku, jest samodzielna, posiada własne mieszkanie i stabilną pracę. Do uczestniczki został dobrany 27-letni Kamil, który był już w dwóch poważnych związkach. Jedna z jego partnerek miała czteroletnie dziecko. Kamil również może pochwalić się stabilną pracą - w rodzinnej firmie produkcyjnej. Posiada własne mieszkanie i jest bardzo zżyty z siostrą.
Wszystkie wiadomości na temat wojny w Ukrainie
Jak pomóc Ukrainie - pomoc prawna
Kaczorowska i Rogacewicz na spektaklu Terrazzino. Niebywałe, jak się zachowali
Koterski kupił sobie nowy samochód i się zaczęło. Poszło o jego słowa o Leszczak
Teresie Lipowskiej puściły nerwy w trakcie wywiadu. "Synku..."
Tak mieszkają Krupińska i Karpiel-Bułecka. Nowoczesność w góralskim wydaniu
Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzięli ślub kościelny. Był jak z bajki
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wyjawił, ile co miesiąc wpływa na jego konto. "To jest za mało"
Smaszcz miażdży ślub Kurzajewskiego i Cichopek. "Największy obciach w życiu"
Kurska wypaliła, że Smaszcz powinna "milczeć". Ta jej ostro odpowiedziała. "Byle kto"
Iga Świątek zaskoczyła Katarzynę Kolendę-Zaleską. "Żaden prezent tego nie przebije"