W TVP zmiany. Ze stacją pożegnała się jedna z największych gwiazd - Marzena Rogalska, która odeszła po 12 latach pracy. Podjęła taką decyzję po strajku mediów, do którego doszło 10 lutego. Ówczesna prowadząca "Pytanie na śniadanie" pojawiła się wtedy na wizji, bowiem TVP nie dołączyła do akcji. Spadła na nią krytyka.
Rogalskiej towarzyszył w tym odcinku Tomasz Kammel, z którym miała świetny kontakt. Sądząc po wpisach, które pojawiają się na jego profilu na Instagramie, sympatia do koleżanki z pracy ochłodziła się wraz z jej odejściem. Prezenter bardzo cieszy się za to z nowych gwiazd stacji. Niedawno zdradził fanom, jak minął mu czas z Joanną Jędrzejczyk, która jest nową jurorką w programie "Dance Dance Dance". Kammel pod wspólnym zdjęciem wspomniał też o Wojciechu Młynarskim, ale szybko zmienił opis:
Spotkanie po latach. Co w sercu, to na języku. @joannajedrzejczyk się nie szczypie. Co nas łączy? Wspólny program i Wojciech Młynarski, a dokładnie jego piosenka #róbmyswoje - napisał na początku.
Po kilku minutach jednak wprowadził korektę:
Spotkanie po latach. Co w sercu, to na języku. @joannajedrzejczyk się nie szczypie. Co nas łączy? Wspólny program i świetny czas w studio. Joanna, dziękuję - brzmi treść nowego wpisu.
Czujna Paulina Młynarska odniosła się na Instagramie do pierwszej wersji.
Trzeba uważać kiedy się "Młynarza" cytuje. Bo tata przewidział coś na każdą okazję. "Róbmy swoje" posiada suplement, zresztą napisany w 1995 roku. Oto on: "Minęły lata, proszę Pań, I chmurzy lico moje, że dziś wczorajszy byle drań też śpiewa "Róbmy swoje!". I w mądrych ludziach przygasł duch, choć ciągle im tłumaczę, że gdy to samo śpiewa dwóch, to nie to samo znaczy!" - skomentowała.
Następnie wyznała, co myśli o Tomaszu Kammelu i szefie stacji, w której pracuje, czyli o Jacku Kurskim:
Nie, nie uważam T.K. za drania. Ale jego szefuncio to już inna sprawa. Dziękuję za uwagę. Już się wyłączam - zakończyła.
Kammel podpadł nie tylko Młynarskiej. Wielu widzów jest zaskoczonych jego zachowaniem i tym, że nie pożegnał publicznie swojej programowej partnerki, z którą przez lata tworzył zgrany duet "Rogammel". Czyżby według niego nowi pracownicy stacji już wypełnili po niej miejsce?