• Link został skopiowany

Maja Hyży przekazała nowe wieści. Operacja musi poczekać. "Doszło do absurdu"

Maja Hyży odłożyła w czasie operację, mimo że jej stan zdrowia wymaga interwencji. Wszystko przez zobowiązania zawodowe, z których nie mogła się wycofać
Hyży musiała przełożyć operację. Zdrowie ustąpiło miejsca scenie
Fot. KAPIF

Maja Hyży od lat wymaga leczenia chirurgicznego. Wszystko z powodu choroby Otto-Chrobaka, która wpływa na funkcjonowanie jej stawów biodrowych. To przewlekły stan, wymagający nie tylko leczenia farmakologicznego, ale przede wszystkim powtarzających się operacji i regularnej kontroli lekarskiej. 

Zobacz wideo Maja Hyży przemówiła po operacji plastycznej. "Spodziewałam się, że będzie gorzej"

Maja Hyży przekłada operację. Zdrowie schodzi na dalszy plan

Choć w ostatnich latach Maja Hyzy przeszła już kilka operacji, sytuacja ponownie zmusiła ją do zaplanowania kolejnej. Jak wyznała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post, termin został wyznaczony, jednak tuż przed zabiegiem Hyży musiała go odwołać. Powodem było zaplanowane show, którego nie mogła przełożyć ze względu na wiążącą ją umowę i ewentualne konsekwencje finansowe. - 5 czerwca miałam mieć operację, ale doszło do absurdu. Musiałam zrezygnować z tego terminu. Powiedziałam lekarzowi, że jestem osobą pracującą, mam zabukowany koncert, podpisaną umowę i karę, jeżeli bym z niego zrezygnowała - przekazała Hyży. Artystka otwarcie wyjawiła, że nie wie, kiedy znajdzie się nowy termin. Liczy jednak, że nie będzie to odległa perspektywa, gdyż ma nadzieję, że uda się zrealizować operację jeszcze w tym miesiącu. 

Maja Hyży przechodziła trudniejszy moment. Pokazała zdjęcie córki po zabiegu

Maja Hyży wychowuje dwóch synów - bliźniaków Wiktora i Alexandra - oraz dwie córki: pięcioletnią Antoninę i trzyletnią Zofię, które są owocem jej związku z partnerem Konradem Kozakiem. Tym razem to właśnie Tosia, starsza z dziewczynek, była w centrum uwagi. Jakiś czas temu artystka opublikowała na Instagramie zdjęcie, które poruszyło wielu obserwatorów - mogliśmy zobaczyć na nim Maję tulącą córkę tuż po zabiegu. Dziewczynka była pod narkozą z powodu planowanej interwencji stomatologicznej. Już wcześniej Hyży wspominała na InstaStories, że ten dzień będzie dla niej emocjonalnie wymagający. W opisie opublikowanego zdjęcia wyraziła ogromną miłość i podziw dla siły córki, podkreślając, że trudne chwile jeszcze bardziej zbliżają je do siebie. "Każdy dzień z tobą to najcenniejszy skarb. Dziś, po trudnym dniu, znów trzymam cię w ramionach" - napisała gwiazda

Więcej o: