Jacek Rozenek ma za sobą trudne chwile, bo w 2019 roku przeszedł udar mózgu i w związku ze swoim staniem zdrowia musiał zrezygnować z pracy. Były partner Małgorzaty Rozenek długo dochodził do siebie, ale udało mu się odzyskać formę. W jego życiu pojawiła się także miłość - Maria Samuel. Para niedawno zdecydowała się na ślub, ale ze względu na trudną sytuację materialną musiała zrezygnować z wielkiego celebrowania. Aktor przyznał, że nie stać ich było nawet na podróż poślubną.
Jacek Rozenek i jego młodsza o dwie dekady partnerka poznali się podczas wizyty w domu dziecka, gdzie oboje pomagali. Na początku połączyła ich przyjaźń, która przerodziła się w miłość. Jak sami podkreślają, różnica wieku nigdy nie była dla nich problemem. W maju para wzięła ślub. W rozmowie ze "Światem Gwiazd" zakochani wyjawili, że zrezygnowali z zaręczyn i podróży poślubnej ze względu na brak odpowiednich funduszy. Sytuacja zdrowotna Jacka Rozenka pochłonęła prawie wszystkie jego oszczędności.
Podróż poślubna wiąże się z zasobami finansowymi, a tych zasobów na razie brakuje, bo jestem w bardzo trudnej sytuacji i próbuję się odbić od dna. Na razie nie ma na to pieniędzy
- wytłumaczył Jacek Rozenek.
Jacek Rozenek wraz z żoną w rozmowie ze "Światem Gwiazd" wyjawili, że zrezygnowali z tradycyjnym zaręczyn. Aktor, który spotykał ukochaną między kolejnymi wizytami u potrzebujących, po prostu zapytał ukochaną o dogodny termin, ale nie dodał, że na ślub. Początkowo sama była zaskoczona. "Ja mówię: "Super, jutro, ale czego?" - wspomniała w rozmowie ze "Światem Gwiazd". Para zdecydowała się na bardzo skromny ślub, a na ceremonii, która miała miejsce w Kaliszu, pojawiło się bardzo wąskie grono najbliższych osób. "Nie zapraszaliśmy ludzi z zewnątrz specjalnie. Byli moi synowie, rodzina Marysi, przyjaciele, bardzo wąska grupa" - wyjawił.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!