• Link został skopiowany

Cała prawda wyszła na jaw. Tak wyglądają relacje Tomaszewskiej z teściową

Małgorzata Tomaszewska konsekwentnie nie pokazuje partnera i nie zdradza informacji na jego temat. Wygadała się jednak na temat kontaktów z teściową.
Cała prawda wyszła na jaw. Tak wyglądają relacje Tomaszewskiej z teściową
Cała prawda wyszła na jaw. Tak wyglądają relacje Tomaszewskiej z teściową. Fot. Kapif

Małgorzata Tomaszewska przyzwyczaiła fanów do tego, że niechętnie dzieli się informacjami na temat życia prywatnego. Prezenterka wychowuje dwójkę dzieci, ośmioletniego syna Enzo i roczną córkę Laurę. Nie ujawnia informacji na temat ojców dzieci. Wiadomo za to, że w zeszłym roku się zaręczyła, a jej ukochany ma na imię Robert. Dziennikarka pytana o ślub zaznaczyła, że z niczym się nie śpieszy. Niedawno wyszło na jaw, że będziemy częściej oglądać ją w telewizji. Jako pracująca mama prezenterka musiała znaleźć pomoc w opiece nad dziećmi. Odnalazła ją nie tylko u partnera, ale i teściowej. 

Zobacz wideo Sikora wskazuje różnice między "halo tu polsat" a "PnŚ". "Wiadomo, że chciałbym być u boku Gosi"

Małgorzata Tomaszewska zdradziła, czy może liczyć na teściową. Nie zostawiła wątpliwości 

Małgorzata Tomaszewska w nowym wywiadzie nie ukrywała, że po urlopie macierzyńskim jej partner i jego mama bardzo pomogli jej w powrocie do zawodowych obowiązków. - Mój partner i moja teściowa, która jest cudowna. Co prawda ona przyjeżdża z Łodzi, ale opiekuje się regularnie [dziećmi - przyp. red.] i bardzo to lubi. Przede wszystkim nie mamy żadnych tarć między sobą i nie mam takiego przeczucia, że zostawiam dzieci i nie wiem, co się będzie działo. Jestem tak spokojna, że mogę w pełni zająć się pracą - zaczęła prezenterka i podkreśliła, że w teściową łączy ją bliska relacja oparta na szacunku. 

Mamy bardzo dobre relacje, nie ma żadnej presji i chyba co najważniejsze, wzajemnie nie zwracamy sobie uwagi. Nie mam żadnych przytyków, że tu powinno się zrobić inaczej i w drugą stronę. Jeśli teściowa daje mi jakąś radę, to czuję, że jest to rada z dobrego serca. [...] Absolutnie nie ma żadnych tarć na tym polu

- zaznaczyła prezenterka w rozmowie z portalem Shownews. 

Tomaszewska zasili szeregi "DDTVN". Biły się o nią dwie stacje 

Prezenterka prowadziła "Pytanie na śniadanie" w duecie z Aleksandrem Sikorą, który aktualnie związany jest z Polsatem. Po zwolnieniu z Telewizji Polskiej na jakiś czas zniknęła z anteny. Plotek dowiedział się, że Tomaszewska miała nawiązać współpracę z "Dzień dobry TVN". Informator w rozmowie z nami zdradził, że o gwiazdę ubiegała się także inna stacja. - Małgorzatę Tomaszewską chciał zatrudnić również Polsat. Ta jednak wybrała "Dzień dobry TVN" - wyznał. Gwiazda w porannym programie stacji TVN będzie przygotowywać autorskie reportaże dotyczące aktualnych tematów. 

Więcej o: