Sylwia Bomba pobiera 800 plus. Ma konkretny plan, co zrobi z pieniędzmi

Sylwia Bomba wyznała, że korzysta ze świadczenia wychowawczego przysługującego jej na córkę. Celebrytka zaznaczyła, że pobiera 800 plus w bardzo jasnym celu.

Sylwia Bomba obecnie związana jest z Grzegorzem Collinsem. Para wspólnie wychowuje Antoninę, która jest owocem poprzedniego związku celebrytki. Partnerem gwiazdy "Gogglebox" był Jacek Ochman, z którym rozstała się w 2021 roku. W 2022 roku media obiegła informacja o śmierci mężczyzny. Podczas ostatniej sesji Q&A na Instagramie Bomba została wprost zapytana o finansowanie utrzymania córki, a konkretnie o program 800 plus.

Zobacz wideo Co sądzi o świadczeniach?

Sylwia Bomba pobiera 800 plus, aby zabezpieczyć przyszłość córki

Medialna kariera Sylwii Bomby dawno wybiegła poza program "Gogglebox". Celebrytka jest m.in. aktywna na Instagramie i znana jest z tego, że ze swoimi fanami jest bardzo szczera. Gdy więc padło pytanie o 800 plus, nie miała oporów, aby odpowiedzieć. "Tak, [pobieram] od pierwszych dni życia Tosi" - wyznała. Celebrytka wyjawiła przy okazji, że pieniędzy, które otrzymuje od państwa, nie przeznacza na bieżące wydatki związane z utrzymaniem córki. "Wpłacam na jej konto oszczędnościowe, podobnie jak rentę po tacie" - zaznaczyła. Sylwia Bomba dodała, że w taki sposób chce zabezpieczyć przyszłość dziewczynki.

Chciałabym, aby te pieniądze poszły na jej studia

- podkreśliła. Kadr z InstaStories Sylwii Bomby znajdziecie w galerii na górze strony.

CZYTAJ TEŻ: Caroline Derpieński szczerze o 800 plus. "Ludzie powinni oddawać to charytatywnie" [PLOTEK EXCLUSIVE]

Małgorzata Rozenek także pobiera 800 plus. A Justyna Steczkowska?

Sylwia Bomba nie jest jedyną celebrytką, która wypowiadała się publicznie w temacie 800 plus. O pobieraniu świadczenia od państwa mówiła otwarcie m.in. także Małgorzata Rozenek. Gwiazda ma do niego podobne podejście jak Sylwia Bomba i również zachowuje pieniądze na przyszłość i edukację synów. - To są pieniądze, które przelewamy na konto naszych chłopców i na przykład Staś również z tych pieniędzy współfinansuje swoją edukację za granicą - mówiła w podcaście Andrzeja Sołtysika. Nieco mniej wylewna w tej kwestii była z kolei Justyna Steczkowska. Zapytana o 800 plus przez dziennikarza "Faktu", odparła wymijająco, że "tymi kwestiami zajmuje się jej mąż". Zasugerowała jednak, że jej rodzina także pobiera świadczenia. - Na pewno chyba skorzystał z tego, tak jak wszyscy rodzice - odpowiedziała.

Więcej o: