Olivii Williams z pewnością nie trzeba nikomu przedstawiać. Gwiazda wystąpiła w wielu znanych produkcjach. Wierni fani na pewno pamiętają jej głośny debiut w "Van der Valk". Szerszej publiczności dała się poznać w hicie Netfliksa "The Crown". Williams wcieliła się tam w starszą królową Camillę. Niektórzy mogą kojarzyć ją jeszcze z czegoś innego, a konkretniej ze związku z... Radosławem Sikorskim. Polityk i aktorka spotykali się przez jakiś czas w latach 80.
Poznali się w drugiej połowie lat 80. Sikorski studiował wtedy w Oksfordzie. Williams poznał na jednym z tamtejszych przyjęć. Od słowa do słowa szybko okazało się, że mają ze sobą wiele wspólnego. Aktorka w pewnym momencie chciała nawet przeprowadzić się do Polski. "Wtedy myślałam: Nie chcę niczego więcej, tylko być z tobą wszędzie, gdziekolwiek byś nie pożeglował, gdzie byś się nie udał (...) Do tamtego momentu nigdy nie spotkałam takiego mężczyzny, który witając się z kobietą, strzelał obcasami i szarmancko skłonił głowę" - wyznała w wywiadzie dla "Vivy!" w 2013 roku. Związek nie przetrwał jednak próby czasu. Co było powodem rozstania?
"Nadeszło to niezwykłe lato 1989 roku. Miałam 21 lat, dopiero co zaczynałam intensywne zajęcia w szkole aktorskiej. Radka port był tutaj. Musiał wrócić do Polski" - tłumaczyła "Vivie!". Aktorka w tym samym wywiadzie wyznała, że Sikorski "chciał zbawić Polskę". Ona natomiast wolała skupić się na międzynarodowej karierze aktorskiej. "Każde z nas poszło swoją drogą" - opowiadała. Sikorski i Williams wciąż pozostają przyjaciółmi. W 2013 roku aktorka pojawiła się nawet na jego 50. urodzinach. Każde z nich ma jednak własne życie. Polityk ożenił się z Anne Applebaum, z którą ma dwójkę dzieci. Williams wyszła za dramaturga Rhashana Stone'a. Małżeństwo również doczekało się dwójki pociech. ZOBACZ TEŻ: Schreiber do Sikorskiego: Naje się pan wstydu. Minister spraw zagranicznych nazwał ją "egomanką"