Agnieszka Kaczorowska i Maciej Pela przez lata uchodzili za jedną z najlepiej dobranych par w show-biznesie. Doczekali się dwóch córek i do tej pory w mediach społecznościowych chętnie chwalili się rodzinną sielanką i ukazywali kulisy życia prywatnego. Aktorka wielokrotnie chwaliła męża i w samych superlatywach wypowiadała się o jego podejściu do ojcostwa. Podkreślała przy tym, że może liczyć na ukochanego, który nawet przejmuje kuchnię i zajmuje się przygotowywaniem posiłków dla całej rodziny. Zdaje się jednak, że nad ich związkiem mogły zawisnąć czarne chmury. Wszystko przez nowe doniesienia mediów. Sami zainteresowani nie chcą komentować zamieszania, które wokół nich powstało, jednak nowy post Macieja Peli rzuca nowe światło na sprawę.
Maciej Pela we wtorek, jeszcze przed pojawieniem się w mediach informacji o rzekomym rozstaniu, na InstaStories zamieścił zdjęcia z siłowni, które wyraźnie wskazują na to, że mężczyzna szykuje się na wielkie zmiany. Wygląda na to, że tancerz jest niezwykle zmotywowany do działania, gdyż efektami pracy podzielił się godzina po godzinie. Na pierwszym ze zdjęć, Pela zapozował z lekkim uśmiechem, dzieląc się postępami. "Dziś dwie godziny. Jeszcze kilka miesięcy takiej mini serii i ogarnę kondycyjnie" - napisał na InstaStories. Na następnym zdjęciu mąż Kaczorowskiej nie zawahał się, by pochwalić się aktualną formą. Tym razem pokazał się bez koszulki, eksponując swoje ciało. "Dziesięć kg w dół. Wysuszyło mnie totalnie - pora zacząć budować. Kolejny body check za pół roku" - podpisał zdjęcie. Wygląda na to, że mężczyzna jest bardzo zaangażowany w budowanie wymarzonej sylwetki.
Co ciekawe, w 2023 roku Pela opublikował na Instagramie post, w którym napisał, że i jego małżeństwo przeżywa wzloty i upadki. "I stając w prawdzie, oboje z Agą mieliśmy swoje wzloty i upadki. W każdym z tych momentów mieliśmy pełnię miłości i wsparcia. To, że się kochamy, nie wyklucza, że na naszych drogach pojawiają się różne wyzwania" - czytamy. Czy i tym razem para przeżywa kryzys, z którym zdoła się uporać?