28 września Polsat wyemitował koncert Roztańczony PGE Narodowy. Wydarzenie poprowadzili Maciej Kurzajewski, Paulina Sykut-Jeżyna oraz Aleksander Sikora. Na scenie zaprezentowali się najpopularniejsi artyści. Byli to między innymi: Doda, Blanka, Zenek Martyniuk oraz Skolim. Nie zabrakło także zagranicznych gwiazd. Stacja zaprosiła na wydarzenie zespół The Kolors. Po koncercie w sieci pojawiło się sporo komentarzy. Niekoniecznie pozytywnych. Komu oberwało się najbardziej?
Stacja Polsat opublikowała w mediach społecznościowych nagrania z koncertu Roztańczony PGE Narodowy. Pod postami zaroiło się od komentarzy niezadowolonych widzów. Ich głównym zarzutem było to, że niektóre gwiazdy miały nie śpiewać na żywo podczas wydarzenia. Oberwało się m.in. Blance, Skolimowi oraz Zenkowi Martyniukowi. "Najlepsza była Blanka. Tak jej zależało na playbacku, że sama mikrofon brała do góry w trakcie, gdy leciał tekst", "I ten Skolim, playback aż bił po oczach", "Wstyd", "Zero szacunku mają do osób, które te bilety kupują.... Żenada ten playback", "Nieźle. Zenek wszedł szybciej niż playback" - pisali zawiedzeni widzowie w mediach społecznościowych Polsatu. Podzielacie ich zdanie? Dajcie znać w sondzie na dole strony.
Nie wszyscy artyści zostali skrytykowani przez widzów. Sporo pochwał zebrała Doda. "Ma najlepszy głos w Polsce. Klasę i szacunek do publiczności. A co najważniejsze, nie śpiewa z playbacku", "Doda jako jedyna pokazała klasę. Show na najwyższym poziomie, a do tego śpiewa" - czytamy w komentarzach w mediach społecznościowych Polsatu. Występ Stachurskiego także został doceniony przez widzów. Stwierdzili oni, że wokalista ciągle zachwyca charakterystyczną chrypką i nie korzystał z playbacku. "I występ na żywo. Można? Można" - czytamy w komentarzach. ZOBACZ TEŻ: Blanka niczym Mandaryna w Sopocie. Fani nie zostawili na niej suchej nitki. "Powinnaś się wstydzić"