Anna Mucha od pewnego czasu znakomicie odnajduje się w teatrze. Nie tylko na jego deskach, ale również od strony kulis. Aktorka spełnia się jako producentka teatralna. Mucha na Instagramie zareklamowała właśnie nowe przedstawienie, które współtworzy. Do wpisu poświęconego teatralnej sztuce dobrała jednak dość zaskakującą fotografię.
Na dodanym przez Annę Muchę zdjęciu widać aktorkę pozującą nad basenem w okularach przeciwsłonecznych i mocno wyciętym stroju kąpielowym. Na pierwszy rzut oka kadr mało pasuje do tematu wpisu, jednak aktorka wyjaśniła jego wybór. "Lubię te sytuacje porównywać do chwili, kiedy w upalny dzień stoisz nad basenem i zastanawiasz się, czy wskoczyć czy nie. Z jednej strony będzie miło, z drugiej pierwszy moment jest trudny: zimno i nieprzyjemnie" - napisała. Mucha przyznała, że doświadczyła takiej sytuacji, gdy ktoś nagle popchnął ją do zmiany.
Było mi za dobrze w życiu, żebym wskoczyła w ten producencki świat. Ale ktoś mnie do tego popchnął i w październiku ruszamy z kolejnym naszym spektaklem!
- wyjawiła. Post aktorka podsumowała stwierdzeniem, że ten, kto widzi na fotografii wyłącznie jej walory, "ten trąba". Wpis Muchy spotkał się z dość mieszanym odbiorem. Wiele osób gratulowało jej pomysłowości, inni jednak nie do końca kupili przesłanie. "Przecież takie były twoje oczekiwania. Żeby zobaczyć tego dużego c***a, który o mało nie wyszedł", "Gratuluję merytorycznego wpisu... Rodzice muszą być dumni", "Czy w tym spektaklu jest basen i przebranie jak na zdjęciu?" - czytamy.
Lwia część komentarzy pod postem dotyczyła także prezentowanego na zdjęciu wyglądu aktorki. Internauci nie szczędzili jej komplementów. Co ciekawe, do tej grupy dołączyła się Agnieszka Włodarczyk.
Kto nie zbliżył, ten dziwny
- napisała. Słowa Włodarczyk są o tyle zaskakujące, że trochę mijają się z przesłaniem, które próbowała przekazać we wpisie mucha. Aktorka nie zareagowała także na komplement koleżanki.