Ostatnio fani byli zaskoczeni jej zmianą. Teraz pokazała się bez makijażu

Niedawno fani skrytykowali zmiany na twarzy Małgorzaty Rozenek-Majdan. Celebrytka postanowiła ich zaskoczyć - pokazała się bez makijażu!

Małgorzata Rozenek-Majdan od wielu lat relacjonuje swoją codzienność w sieci. Gwiazda ma spore grono odbiorców - na Instagramie obserwuje ją 1,5 miliona użytkowników, którzy bacznie przyglądają się jej poczynaniom. Niedawno celebrytka musiała mierzyć się z komentarzami o nadmiernej ingerencji w wygląd. Postanowiła zaprezentować się bez makijażu

Zobacz wideo Małgorzata Rozenek narzeka na warunki na promie

Małgorzata Rozenek pokazała się bez makijażu! Odpoczywa na francuskiej wyspie 

Internauci chętnie komentują posty, które dodaje Rozenek-Majdan. Czasami bywa i tak, że celebrytce mocno się obrywa. Wielu obserwatorów twierdzi pod jej zdjęciami gwiazdy, że bardzo się zmieniła i już nie przypomina siebie. Sugerowali, że przesadziła z zabiegami medycyny estetycznej. "Coś jest zrobione, bo twarz wygląda zupełnie jak nie pani Małgorzata", "Czy to jest pani Małgosia?" - mogliśmy przeczytać pod wpisami "Perfekcyjnej Pani Domu". Celebrytka starała się nie reagować na zaczepki, choć zdarzyło się jej pośrednio na to odpowiedzieć m.in. dodała na InstaStories wiadomość od życzliwej internautki. Obecnie Rozenek-Majdan z najbliższymi wypoczywa na Korsyce, odpoczywając od zgiełku miasta. Postanowiła nagrać krótką relację z pobytu i opowiedzieć o cudownym wypoczynku. Przy okazji pokazała się na InstaStories bez makijażu! Zdjęcie celebrytki sauté znajdziecie w naszej galerii na górze strony. Zaskoczyła taką decyzją?

Wakacyjny dramat u Rozenek! Miało być luksusowo, a była klapa

Małgorzata Rozenek-Majdan wraz z rodziną skorzystała z włoskiego promu. Okazało się, że był to koszmar! Celebrytka opowiedziała o niedogodnościach, które ją spotkały. "W Wietnamie z Pysiulą spaliśmy na podłodze, w różnych miejscach na świecie spaliśmy w różnych warunkach, więc ok, luz, traktujemy to jako totalny fun. My zamówiliśmy, ze względu też na ilość osób, trochę lepszą kabinę dla nas, a dla chłopców normalny LUX, ale okazało się, że one identycznie wyglądają i w tej naszej większej nie działa klimatyzacja. Na takim promie to jest, przyrzekam, 50 stopni, ja nie żartuję. To jest bardzo ostra temperatura (...). My w tym pokoju cztery na trzy metry w czwórkę położyliśmy się i po prostu padliśmy jak psy Pluto" - narzekała na Instagramie. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.