Aktor, którego możemy zobaczyć w "Prawie ulicy", "Grze o tron", "Bohemian Rhapsody" czy "Love/Hate", dobrze czuje się w Polsce. Wkrótce Aidana Gillena zobaczymy w polskiej produkcji, za którą stoi Łukasz Palkowski. Mowa o filmie "Pojedynek", do którego zdjęcia realizowano pod Warszawą. Irlandzki aktor miał zatem okazję przyjrzeć się stolicy i zobaczyć jej piękno.
Aktor nie pierwszy raz do nas przyleciał. Warto przypomnieć, że był członkiem jury na OFF Camera w Krakowie. Jeszcze wcześniej promował swój film. Z uwagi na ostatnio otrzymaną rolę, aktor poczuł się w obowiązku zgłębienia wiedzy o naszym państwie. Udał się chociażby do Muzeum Powstania Warszawskiego. - Choć Muzeum poświęcone jest późniejszym wydarzeniom, była to dla mnie bardzo interesująca wizyta. Chciałem zyskać wyobrażenie, jak wyglądało życie w Warszawie przed 1944 rokiem, nim miasto zostało tak straszliwie zniszczone. Zobaczyć zdjęcia, przedmioty z tamtych czasów, porozmawiać z ludźmi, którzy mają wiedzę o tamtych latach - czytamy wypowiedź aktora dla Polskiej Agencji Prasowej. Serce Gillena skradła Warszawa, czego nie mógł pominąć w rozmowie. Okazuje się, że bardzo spodobały mu się spacery nad Wisłą.
Bardzo mi się tutaj podoba. Dużo spaceruję po Warszawie, zwykle robię kilka kilometrów dziennie, tuż po przebudzeniu. Nie jest to jakieś turystyczne zwiedzanie, bardziej interesuje mnie obserwowanie, jak się tutaj żyje. Idę do kawiarni, siadam przy stoliku i rozglądam się, co się dzieje. Albo wybieram się nad Wisłę, ta piesza kładka przez rzekę jest bardzo ekscytująca!
- opowiadał.
Jesteście ciekawi, jakie zdanie ma aktor z Irlandii o polskich artystach? - To wielka radość znajdować się pośród tak znakomitych fachowców. Moje wrażenia z pracy z polskim reżyserem, aktorami i ekipą są świetne. Tego się zresztą spodziewałem, bo zapoznałem się z polskim kinem już od lat pięćdziesiątych. Wielu aktorów, których teraz poznałem w Polsce, zaczynało w teatrze. Aktorzy mojego pokolenia, szczególnie w Irlandii, również zaczynali w teatrze, więc warsztat mamy w zasadzie podobny. Czuję, że jestem na swoim miejscu - zdradził. Miał okazję poznać Bogusława Lindę, który pokusił się o wspólny post z planu. "Nowa produkcja. Przybył Aidan Gillen, którego pokochaliście z m in. 'Gry o tron'" - napisał polski aktor na Instagramie.