Ślub kościelny Joanny i Jacka Kurskiego wywołał niemałe kontrowersje. Dziennikarka i polityki byli wcześniej w długoletnich małżeństwach, ale oba udało im się unieważnić. Dzięki temu w 2020 roku Kurscy stanęli przed ołtarzem w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach. Para świętowała czwartą rocznicę ślubu. Jak co roku pojawili się w ważnym dla nich miejscu - to już tradycja!
Joanna i Jacek Kurscy wzięli ślub cywilny w 2018 roku, ale po dwóch latach udało im się sfinalizować formalności i zorganizować ślub kościelny. Z okazji kolejnej rocznicy, para postanowiła jak co roku udać się w wyjątkowe dla nich miejsce. Chodzi o Kraków, w którym powiedzieli sobie "tak" w Sanktuarium Bożego Miłosierdzia. Małżonkowie mają już tradycję, by pojawiać się w tym miejscu, z okazji rocznicy ślubu. Przy okazji żona byłego prezesa TVP opublikowała wpis na Instagramie, w którym podziękowała mężowi za kolejny rok spędzony razem.
Obiecaliśmy sobie, że na każdą naszą rocznicę ślubu będziemy w Krakowie - zdążyliśmy prosto z lotniska. Dziękuję kochanie za kolejny piękny rok naszej miłości
- napisała w mediach społecznościowych Joanna Kurska. Zdjęcie pary sprzed lat znajdziecie w naszej galerii na górze strony.
Dziennikarka postanowiła porozmawiać z Plotkiem w dniu urodził Zenka Martyniuka. Kurska skierowała w stronę piosenkarza same miłe słowa. "Zenonowi Martyniukowi życzę wspaniałego życia z ukochaną, piękną żoną Danusią. Życzę zdrowia i kreatywności w tworzeniu kolejnych ulubionych piosenek milionów Polaków" - powiedziała. Podziękowała również za koncerty, które razem zorganizowali. Żona byłego prezesa TVP jest pewna, że Martyniuk wróci do mediów publicznych, ale nie za czasów obecnej władzy.
W powrót Zenka do TVP za tej władzy wierzę średnio, dlatego że ta władza ma kompleksy, wstydzi się polskości, w związku z czym gardzi i odrzuca disco polo. Bo dla tej władzy polskość to nienormalność, a ta muzyka jest esencją ludycznej polskości. Ale, że kiedyś Zenek wróci do TVP - to tego jestem pewna!
- stwierdziła.