• Link został skopiowany

Odszedł syn Danuty Holeckiej. Tak mówiła o nim i jego bracie bliźniaku

Media obiegła niezwykle smutna informacja o śmierci syna Danuty Holeckiej. Julian Dunin-Holecki miał zaledwie 31 lat.
Danuta Holecka
Danuta Holecka, KAPiF

Danutę Holecką spotkała niewyobrażalna tragedia. 9 lipca zmarł jeden z jej synów bliźniaków, Julian. Informację podał w mediach społecznościowych Dom Pogrzebowy "Służew". Ostatnie pożegnanie mężczyzny odbyło się 15 lipca. Danuta Holecka przez lata medialnej kariery unikała opowiadania publicznie o prywatnym życiu. Kilka razy robiła jednak wyjątki i otwierała się na temat synów.

Zobacz wideo Wyznała, jakie miała wówczas myśli

Danuta Holecka kilkukrotnie mówiła o ukochanych synach

Danuta Holecka mamą Juliana i Stefana została 16 czerwca 1993 roku. W 2013 roku, jeszcze gdy pracowała w TVP, Holecka niespodziewanie wróciła wspomnieniami do sytuacji, gdy jej synowie byli małymi dziećmi. Wyznała, że jeden z chłopców zachorował, a przy jego leczeniu korzystano ze sprzętu ufundowanego przez Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. - Jurku (...), mój synek wiele lat temu sam korzystał z dobrze wyposażonego inkubatora z serduszkiem WOŚP. I za to również bardzo dziękuję - powiedziała, zwracając się do Jerzego Owsiaka. Danuta Holecka przyznała także, że bliźniacy, choć fizycznie podobni, mieli zupełnie odmienne charaktery. - Stefek woli rzeczy luźne, a Julek obcisłe. Pierwszy jest bardzo pracowity, solidny, a drugi, dopiero jak ma nóż na gardle, to zakasuje rękawy - opowiadała w rozmowie z "Dobrym Tygodniem".

Synowie Danuty Holeckiej zostali lekarzami

Zarówno Julian, jak i Stefan, postanowili jednak iść tą samą ścieżką kariery. Wybrali studia medyczne. Studiowali na Śląsku, jednak, jak opowiadała Danuta Holecka, nie potrafili się tam zaaklimatyzować. - Gdy odwiedzali nas w Warszawie i odwoziliśmy ich z mężem na dworzec, widziałam, jak bardzo to przeżywali. Byli smutni, bo nie chcieli tam wracać. Niejednokrotnie podkreślali, że to tylko ich tymczasowy adres. (...)  Gdy tylko zorientowaliśmy się z mężem, że być może można przenieść ich do Warszawy, nie wahaliśmy się. Złożyliśmy podanie o przeniesienie. Dzięki Bogu zostało zaakceptowane - relacjonowała Holecka w rozmowie z tygodnikiem "Świat i ludzie". Julian Dunin-Holecki został ortopedą i pracował m.in. w Mazowieckim Szpitalu Bródnowskim. Z internetowych komentarzy można wyczytać, że był niezwykle lubiany przez pacjentów. W 2019 roku wziął ślub.

Więcej o: