Jean Daniel Pession i jego partnerka Elisa Arlian zginęli w tragicznym wypadku w górach w północnych Włoszech. Śmierć sportowców potwierdziła Włoska Federacja Sportów Zimowych, która 1 czerwca wydała oświadczenie w tej sprawie.
W oświadczeniu poinformowano, że 28-letni Jean Daniel Pession, który zajął 22. miejsce na mistrzostwach świata w narciarstwie szybkim w 2022 roku, oraz 27-letnia Elisa Arlian spadli z prawie 700 metrów podczas wędrówki wymagającą trasą na szczyt Monte Zerbion w Dolinie Aosty we Włoszech. "Straszna tragedia dotyka w świat sportów zimowych, a w szczególności narciarstwa szybkiego. Jean Daniel Pession, dwudziestoośmioletni członek drużyny Pucharu Świata, stracił życie w tragicznym wypadku górskim, który miał miejsce powyżej Champoluc (Ao). Razem z Pessionem zginęła również jego dziewczyna. Prezydent Flavio Roda i cała Federacja składają kondolencje rodzinie Pessiona z powodu tego tragicznego nieszczęścia" - czytamy w oświadczeniu.
Teraz jednak znane są nowe szczegóły dotyczące wypadku i poszukiwań ciał zmarłej pary. Portal foxsports.com podał, że ekspedycja ratunkowa rozpoczęła się, gdy członkowie rodzin Pessiona i Arlian zaniepokoili się, że Jean i Elisa nie wracają z wyprawy. Wtedy powiadomiono służby ratunkowe, które wysłały trzy helikoptery, by odnaleźć narciarzy. Z kolei serwis rainews.it poinformował, że udało się zlokalizować sygnały z telefonów komórkowych zaginionych i to właśnie one pozwoliły odnaleźć ciała. "Byli już prawie na szczycie, zaledwie krok od szczytu, gdy nagle zostali zdradzeni przez górę, którą tak bardzo kochali" - poda łrainews.it. W dalszej części artykułu czytamy, że "kiedy ich znaleziono, wciąż byli ze sobą spleceni, jak w ostatecznym uścisku". Poinformowano tak, że para mogła poślizgnąć się w trakcie wędrówki, co doprowadziło do upadku. Ponadto Pession i Arlian znali trasę, którą wyruszyli. Zdjęcia pary możecie znaleźć w naszej galerii, w górnej części artykułu.