Alicja Bachleda-Curuś ma bogatą filmografię. Wystąpiła m.in. w "Bitwie pod Wiedniem", "Letniej burzy" czy "Ondine". Największą popularność przyniosła jej jednak rola Zosi w "Panu Tadeuszu". Aktorka zadomowiła się w Stanach Zjednoczonych, gdzie stara się rozwijać karierę. Nie oznacza to jednak, że nie odwiedza Europy. Ostatnio wybrała się do Wenecji. Zdjęcia z wyprawy Bachledy-Curuś wzbudziły zachwyt wśród jej obserwatorów. Po więcej zdjęć dotyczących tematu zapraszamy do galerii na górze strony.
Alicja Bachleda-Curuś nie należy do grupy najbardziej aktywnych celebrytek w mediach społecznościowych. Tym razem jednak aktorka chwyciła za telefon i postanowiła pochwalić się swoją podróżą do Włoch. Bachleda-Curuś pojawiła się na 60. Biennale Sztuki w Wenecji, w którym uczestniczy aż 87 krajów. Aktorka oglądała m.in. wystawę prac Andrzeja Wróblewskiego. Na zamieszczonych fotografiach widzimy, że celebrytka znalazła także czas na spacery po włoskich ulicach, rejs gondolą, wyjścia do restauracji ze znajomymi oraz wieczorne przechadzki po mieście w eleganckich stylizacjach. Opublikowane kadry zachwyciły obserwatorów Alicji Bachledy-Curuś, którzy zasypali ją komentarzami. "Ślicznie", "Piękna Alicja", "Wyglądasz świetnie", Piękna Polka" - pisali. Zgadzacie się?
Jakiś czas temu Alicja Bachleda-Curuś została zapytana w wywiadzie z Wirtualną Polską o to, czy chciałaby zostać influencerką. - W tej chwili nie. Choć kto wie – może jutro obudzę się z potrzebą pokazywania siebie i swoich sekretów. Jestem otwarta na zmiany, tylko muszą one współgrać z moją naturą. Dostaję sporo propozycji współpracy, ale nie potrafię reklamować czegoś, czym prywatnie nie byłabym zainteresowana. Chętniej podejmuję współpracę promocyjną jakiegoś produktu, jeśli wierzę w jego atuty i szczerze mogę się pod nimi podpisać - powiedziała. ZOBACZ TEŻ: Alicja Bachleda-Curuś pokazała swoje włości. Urządziła się stylowo, ale to widok z okna wbija w fotel