• Link został skopiowany

Leszek i Aleksandra Millerowie są razem od ponad 50 lat. Bardzo przeżyli śmierć syna

Leszek i Aleksandra Millerowie stanęli na ślubnym kobiercu w 1969 roku. W ich małżeństwie nie brakowało trudnych chwil. Musieli zmierzyć się z samobójczą śmiercią syna.
Leszek i Aleksandra Millerowie
Leszek i Aleksandra Millerowie są razem od ponad 50 lat. Bardzo przeżyli śmierć syna / Fot. KAPIF.pl

6 lipca zakończy się kadencja Leszka Millera w Parlamencie Europejskim. Polityk wyjawił, że od tego czasu nie będzie pełnić funkcji publicznych. Opowiedział o tym, jakie ma plany. - Z żoną sporządziliśmy dwa arkusze. Na jednej kartce są nazwiska osób, które mieliśmy odwiedzić i nigdy nie znaleźliśmy na to czasu. Na drugiej są miejscowości, do których nigdy nie dojechaliśmy. To jest nasz plan na najbliższe lata - zaznaczył. Leszek i Aleksandra Millerowie mają za sobą długą historię. Los nie był dla nich łaskawy. 

Zobacz wideo Izabela Janachowska opowiedziała o kłopotach w małżeństwie. "Kiedyś..."

Leszek Miller wiedział, że Aleksandra to miłość jego życia. „Albo ta, albo żadna"

Leszek Miller poznał swoją ukochaną na dyskotece w Zespole Szkół Zawodowych w Żyrardowie. Od razu zwrócił na nią uwagę. - Pod ścianą siedziało kilka dziewcząt, spojrzałem na jedną z nich i pomyślałem: Boże, albo ta, albo żadna - mówił Leszek Miller w rozmowie z „Vivą!". Przyszła żona polityka również była nim zainteresowana. - Wszystkim niedowiarkom mówię, że jestem żywym dowodem na to, że miłość od pierwszego wejrzenia istnieje – wspomniał w wywiadzie. Mama jego wybranki nie akceptowała ich związku. Miller zwracał na siebie uwagę, ponieważ jeździł na motorze i nosił skórzaną kurtkę. Zakochani znaleźli jednak sposób na to, by móc się spotykać. Przyjaciel Leszka Millera udawał, że to on wybiera się na randki Aleksandrą. - Augustyn przychodził do mojej Oli do domu i prosił jej mamę o pozwolenie na wyjście z córką, całował rączki, dziękował. Wychodzili z Oleńką, mama była zachwycona, a za rogiem domu czyhałem już ja - opowiadał dla „Vivy!".  Zakochani pobrali się 19 kwietnia 1969 roku w Urzędzie Stanu Cywilnego w Żyrardowie.

Leszek i Aleksandra Millerowie
Leszek i Aleksandra MillerowieFot. KAPiF.pl

Aleksandra Miller usłyszała diagnozę. „Potrzebna była operacja"

W lutym 1970 roku na świat przyszedł syn małżeństwa, Leszek Miller junior. Polityk ciężko pracował i sam przyznał, że czasami przez nadmiar obowiązków nie mógł skupić się na sprawach rodzinnych. W 2008 roku małżeństwo przeżyło straszne chwile. Aleksandra Miller dowiedziała się, że choruje. - No i wyrok: rak brodawki Vatera, który pchał się mocno do trzustki. Potrzebna była operacja. Przeraziłam się. Mąż był przy mnie przez cały czas. Na szczęście operacja się powiodła – powiedziała w książce Kamila Szewczyka pt. "Miller". Polityk przyznał, że bardzo martwił się o ukochaną i cały czas przy niej był. - Ola ledwo przeżyła, udało się wtedy uciec przeznaczeniu - wyznał w książce.

 

Leszek i Aleksandra Millerowie stracili syna. „Nigdy nie zaznam spokoju"

26 sierpnia 2018 roku Leszek i Aleksandra Millerowie ponownie przeżyli trudne chwile. Ich syn odebrał sobie życie. Polityk wyznał w wywiadach, że musiał korzystać z pomocy specjalisty. – Jeśli dziecko popełnia samobójstwo, to jest dodatkowy ból, bo rodzi się pytanie, dlaczego tak się stało i czy nie jesteś temu winien (...) Wciąż pytam siebie, co by było, gdybym wtedy nie wyjechał z żoną. Albo co by było, gdybyśmy byli bardziej rygorystyczni wobec partnerki syna, której nie akceptowaliśmy i do której mieliśmy pretensje. Albo gdybyśmy kiedyś powiedzieli coś innego, niż powiedzieliśmy. Na te pytania nigdy nie znajdę odpowiedzi. I nigdy nie zaznam spokoju – mówił w wywiadzie dla „Gazety Prawnej". Dziś Leszek i Aleksandra Millerowie chcą być oporą dla swojej wnuczki Moniki. Pielęgnują swoją miłość. ZOBACZ TEŻ: Monika Miller była prześladowana w szkole. "Mój dziadek był wtedy premierem". Straszne, co ją spotkało

Więcej o: