Doda udostępniła wpis poświęcony pielęgnacji cery. Piosenkarka przekonuje w nim, że już od siedmiu lat na co dzień się nie maluje i makijażu używa tylko wtedy, kiedy jest w pracy. "Po 33. roku życia przestałam się malować. Scena, plany zdjęciowe czy czerwone dywany są wyjątkiem. Pierwsze co, jak przychodzę do domu lub schodzę z planu, to zmywam makijaż" - zaczęła.
W dalszej części wypowiedzi czytamy, że wokalistka zawdzięcza dobrą kondycję cery właśnie poprzez nieprzeciążanie jej makijażem. "Niewygodnie mi w nim. Słucham organizmu. Na co dzień nie używam make-upu w ogóle - niezależnie gdzie i po co idę. Nie obciążam skóry - czym odwdzięcza się mi kondycją, jak na załączonym obrazku" - czytamy. Doda pod koniec zaapelowała do odbiorców, aby pamiętali o ochronie przed promieniami słonecznymi. "Pamiętajcie o filtrze już od wczesnej wiosny! Ochrona przed słońcem to moja podstawa pielęgnacji! Niedługo podzielę się z wami moim sekretem młodej skóry" - napisała.
Nie wszyscy fani są przekonani słowami Dody. Jedna z internautek w komentarzu, który zdobył największa liczbę polubień, wytknęła piosenkarce, że choć ta nie używa makijażu, to ma dostęp do licznych zabiegów upiększających oraz medycyny estetycznej. "No tak. Nie malujesz się. Ale usta zrobione, korzystasz z najlepszych zabiegów kosmetycznych itd. Plus filtry do insta" - czytamy. Wokalistka nie przeszła wobec głosu fanki obojętnie. W odpowiedzi napisała, że z zabiegów korzysta od dwóch dekad, co nie zmienia faktu, że jej cera znacznie się poprawiła dopiero wtedy, kiedy ograniczyła używanie makijażu. "Z najlepszych zabiegów kosmetycznych korzystam, odkąd zaczęłam zarabiać, czyli od 20. roku życia. Jednak nie ma co porównywać mojej cery (z wtedy - red.) do tej, którą mam w wieku 40 lat. Jest sto razy lepsza teraz. Mimo że do kosmetologa chodzę dwa razy rzadziej" - czytamy.
W dalszej części komentarza do internautki piosenkarka przekonuje, że kolejnym razem zachowa swoje rady dla siebie, bo... nie chce, aby były podważane. "Daję te rady dla was, nie rozumiem twojej narracji - chcesz, to korzystaj. Nie chcesz - maluj się dalej. Mało mnie to obchodzi, jak będziesz wyglądać za dziesięć lat. Tak samo jak mało będę radzić, skoro w odpowiedzi jest podważanie. Ja nikogo nie będę przekonywać do tego, co daje efekt i jest za darmo - zostawię to, co mi służy dla siebie następnym razem" - skwitowała. Zgadzacie się z Dodą?