Wiatr zmian w TVP wieje coraz mocniej. Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski w mediach społecznościowych opublikowali pożegnalny post. Nie będą już dłużej gospodarzami "Pytania na śniadanie". Na razie nie znana jest jednak przyczyna takiej decyzji. Internauci już dali znać, co o tym sądzą.
23 stycznia para opublikowała wspólny wpis, w którym podziękowała produkcji "Pytania na śniadanie" za współpracę. "Dziękujemy za wspaniałą współpracę przy produkcji programu "Pytanie na śniadanie". Dziękujemy wydawcom za zaufanie i wsparcie, które umożliwiły nam realizację tego programu. Wasza determinacja i zaangażowanie były kluczowe dla jego sukcesu. Dziękujemy gościom, którzy zechcieli podzielić się swoimi historiami, wiedzą i doświadczeniem. Wasza obecność w studiu sprawiła, że każde wydanie programu było wyjątkowe i interesujące" - napisali. W dalszej części wpisu Cichopek i Kurzajewski przypomnieli, że "Pytanie na śniadanie" to najpopularniejszy program śniadaniowy w Polsce, a oni sami za jego prowadzenie zostali nagrodzeni przez widzów Telekamerami. "To dzięki wam program 'Pytanie na śniadanie' ma sens i jest najchętniej oglądanym programem śniadaniowym w Polsce. Jesteśmy wdzięczni za wszystkie emocje, których nam dostarczacie, za wasze komentarze i zaangażowanie w nasze tematy (...). Jeszcze raz serdecznie dziękujemy wszystkim za współpracę i za to, że razem mogliśmy tworzyć program, który dociera do serc wielu ludzi. Dziękujemy wam za docenienie naszej pracy i za Telekamerę. Życzymy powodzenia nowym prowadzącym" - czytamy w oświadczeniu.
Zmiany w formacie chyba nie do końca przypadły do gustu internautom. Dali temu wyraz w komentarzach pod postem. "To już chyba kpiny ze strony szefostwa 'Pytania na śniadanie', jeżeli tę parę też zwalniają" - napisała oburzona fanka Cichopek i Kurzajewskiego. "Fajnie i na luzie prowadziliście ten program" - dodała kolejna komentująca. "Jak widać, TVP jest już TVN-em. Najlepsza ekipa prowadzących, jaka była w 'Pytaniu na śniadanie', zostaje zamieniona na nudnych prowadzących z TVN. Tego nie da się już oglądać" - stwierdziła inna zawiedziona internautka.