Sylwia Grzeszczak niedawno wydała balladę "Motyle", ale tym razem została zapytana o szeroko komentowany w mediach występ Viki Gabor. Młoda piosenkarka wykonała "Co z nam będzie" wraz z byłym partnerem Grzeszczak, Liberem, na sylwestrowej scenie Telewizji Polskiej. Tym razem Radio Eska poprosiło wokalistkę o wypowiedź na temat nieszczęsnego pomylenia tekstu przez zwyciężczynię Eurowizji Junior w 2019 roku.
Cała Polska grzmiała, gdy podczas występu z Liberem, Viki Gabor nie wykazała się znajomością tekstu "Co z nami będzie". Wielu zarzucało młodej piosenkarce ignorancję i wzięcie dużych pieniędzy za nienauczenie się słów części utworu. Teraz Grzeszczak postanowiła w bardzo wymijający, ale dyplomatyczny sposób wypowiedzieć się na temat wykonania piosenki, o co zapytał ją dziennikarz Radia Eska.
W dzisiejszym świecie dużo się dzieje, jest dużo zagrożeń również i jednak jestem za tym, żeby się wspierać. I to jest ważne. I żeby się faktycznie szanować i uważać też, bo niekiedy, niektóre sytuacje mogą też spowodować coś w konsekwencjach niedobrego. I trzeba uważać po prostu, bo jesteśmy wszyscy ludźmi. Pewne sytuacje mogą dotykać najczulszych miejsc w organizmie i ja jestem za tym, żeby jednak się wspierać niż hejtować. To chyba jest ważne
- powiedziała z uśmiechem Grzeszczak.
Piosenkarka słynie raczej z powściągliwości i rzadko wypowiada się o kimś lub o czymś negatywnie. Tym razem nie było inaczej, a sama zaapelowała, by postarać się nie hejtować, bo niektóre słowa mogą bardzo źle wpłynąć na drugą osobę. To oznacza, że nie czuje się urażona występem Viki, a każdy ma prawo do pomyłki.
Wokalistka tuż po nowym roku wypuściła singiel. Wielu obserwatorów dopatrzyło się w nim nawiązań do związku z Liberem, który jak się okazało, sam napisał słowa do piosenki. W utworze Grzeszczak śpiewa o porankach, które "przywita z kimś innym" oraz o tym, że nigdy nie nazwie wspólnego czasu "straconym". Fani dopatrują się tu opisu obecnej relacji piosenkarki z Liberem, z którym jakiś czas temu ogłosili rozstanie, lecz pozostają w przyjacielskich kontaktach oraz planują nadal wspólnie tworzyć muzykę.