Magdalena Stępień ma za sobą wiele mocno traumatycznych doświadczeń. Modelka zaszła w ciążę z Jakubem Rzeźniczakiem, jednak związek z piłkarzem rozpadł się jeszcze przed narodzinami syna pary. Chłopiec o imieniu Oliwier przyszedł na świat w lipcu 2021 roku, ale krótko po jego narodzinach na jego rodziców spadła ogromna tragedia. U chłopca zdiagnozowano rzadki guz wątroby. Mimo leczenia, które podejmowano nawet w klinice w Izraelu, Oliwier zmarł krótko po swoich pierwszych urodzinach.
Obecnie Magdalena Stępień, która w mediach społecznościowych często wspomina zmarłego syna, jednocześnie stara się układać życie na nowo. Celebrytka jest obecnie szczęśliwie zakochana, jednak nowego partnera nie zdecydowała się ujawnić. Jak wyjaśniła w rozmowie z Plotkiem, chce w ten sposób uchronić się przed ewentualnymi przykrymi komentarzami. Stępień odpowiada jednak na pytania fanów dotyczące życia prywatnego. Podczas jednego z instagramowych Q&A internauta zapytał ją, czy chciałaby jeszcze być w ciąży.
To bardzo osobiste pytanie, ale odpowiem. Tak, chciałabym, ale wszystko w swoim czasie. Plus po swoich doświadczeniach w życiu już nie będę pokazywać tego błogosławionego stanu w mediach - wyjaśniła.
Niebawem kolejne dziecko powita na świecie natomiast były partner Magdaleny Stępień, Jakub Rzeźniczak. O tym, że w ciąży jest żona piłkarza, Paulina, para poinformowała w mediach społecznościowych we wrześniu tego roku. Spekulacje o tym, że Rzeźniczakowie oczekują przyjścia na świat pierwszej wspólnej pociechy, pojawiały się w sieci już wcześniej i trafiały także do Magdaleny Stępień. Celebrytka postanowiła odnieść się do nich na InstaStories, jeszcze zanim jej były partner i jego żona ogłosili ciążę. "Proszę was, nie piszcie mi wiadomości, że nowa partnerka mojego eks jest w ciąży. Ja to wiem od dawna. Nie chcę być kojarzona z nikim z ich otoczenia. Przestańcie mnie informować o tym, co oni robią i co dzieje się u nich w życiu" - napisała Stępień.