Małgorzata Rozenek-Majdan to nie tylko prezenterka telewizyjna, influencerka czy przedsiębiorczyni. W każdym tygodniu pokazuje, że jest przede wszystkim matką, żoną i aktywistką. Nie milczy w ważnych sprawach i chętnie mówi o polityce. Można stwierdzić, że Rozenek częściej udziela się publicznie niż obecna pierwsza dama. Co znana prezenterka uważa o postawie Agaty Dudy?
Bycie pierwszą damą to przywilej, ale i duża odpowiedzialność za słowa oraz czyny. "To nie jest tylko rola żony prezydenta" - zaczęła Rozenek-Majdan w rozmowie z Pomponikiem. Czego jej zdaniem brakuje u Agaty Dudy? "Powinna zabierać głos w sprawach ważnych dla środowiska kobiecego. Bardzo dziwi mnie brak wypowiadania się pierwszej damy w kontekście nauczycielskim. Sama jest nauczycielką z zawodu, rozumie to środowisko bardzo dobrze. Publiczna działalność pierwszej damy powinna inspirować, powinna wyznaczać szlak, powinna pokazywać, w którym kierunku kobiety powinny działać i myślę, że tego nam brakuje" - oznajmiła prezenterka. Przy okazji pokusiła się o wskazanie żon prezydentów, które jej zdaniem świetnie radziły sobie z obowiązkami.
Maria Kaczyńska i Jolanta Kwaśniewska, dwie damy, które wysoko podniosły poprzeczkę i podniosły standardy.
Nie brakuje obecnie gwiazd polskiego show-biznesu, które zachęcają do głosowania. Dla Rozenek-Majdan pójście na wybory to sprawa oczywista. "15 października pójdę głosować, bo jestem matką i troszczę się o przyszłość moich dzieci. Chcę, żeby żyły w kraju, który jest inkluzywny. Pójdę głosować, bo jestem kobietą i chcę mieć wpływ na to, co dzieje się z moimi pieniędzmi, które odprowadziłam w podatkach. 15 października pójdę głosować, bo chcę mieć poczucie sprawczości, poczucie, że poszłam oddać ważny głos i mam wpływ na to, co dzieje się z tym krajem" - oznajmiła stanowczo na Instagramie. Po zdjęcia celebrytki zapraszamy do galerii na górze strony.