Od dłuższego czasu mówi się o tym, że TVN pracuje nad polską wersją popularnego show "Drag me Out". W programie znane gwiazdy stylizowane są na drag queen w taki sposób, że trudno poznać, kto jest kim. Lidia Kazen, nowa dyrektor programowa stacji, potwierdziła, że przewodniczącym jury ma zostać Andrzej Seweryn, który niedawno wcielił się w rolę drag queen Loretty w serialu "Królowa" na Netfliksie. Obok niego zasiądą również Michał Szpak i Katarzyna Nosowska. Mówi się, że show ma poprowadzić Małgorzata Rozenek-Majdan. Co więcej, jednym z uczestników ma ponoć być Radosław Majdan.
Małgorzata Rozenek-Majdan pod koniec czerwca została zwolniona z "Dzień dobry TVN". Zapowiedziała jednak, że stacja zaproponowała jej nowe projekty, na które się bardzo cieszy. W mediach plotkuje się, że ma poprowadzić nowe show "Drag me Out". Gwiazda nie potwierdziła tego jeszcze. Zdradziła jedynie, że uczestniczyć w nim będą mężczyźni. Mówi się także, że propozycję wzięcia udziału w programie dostał Radosław Majdan. Do spekulacji odniósł się na Facebooku Szymon Majewski. Oberwało się małżeństwu, a w szczególności byłemu piłkarzowi.
Mówi się, że Gosia Rozenek poprowadzi program "Drag me Out", w którym panowie przebierają się za panie. Jednym z panów będzie Radek Majdan. Będzie to jedyna okazja dla Gosi, żeby, w końcu zobaczyć na Radku to wszystko, co ma w szafie, a dla Radka udowodnić, że jest nie tylko pantoflem, ale i sukienką Gosi - pisze.
Pudelek, powołując się na swoje źródła, przytoczył kolejne informacje na temat nowego show TVN-u. "Szefowie stacji chyba do tej pory nie są do końca przekonani o tym, że Polska jest gotowa na taki format. Bali się, że trudno będzie znaleźć chętnych do udziału w show celebrytów i że reakcja widzów będzie negatywna. Ostatecznie jednak postanowiono zaryzykować, ale przez to opóźnienie program trafi na antenę dopiero wiosną 2024 roku". Będziecie oglądać?