Joanna Kurowska w polskim show-biznesie funkcjonuje od kilkudziesięciu lat. Choć śpiewa i jest artystką kabaretową, najbardziej kojarzona jest z aktorstwem. Szerszej publiczności dała się poznać dzięki serialom - głównie komediowym - takim jak "Graczykowie" czy "Rodzina zastępcza". Jak się jednak okazuje, granie w takich hitach nie zapewni aktorce dostatniego życia po zakończeniu kariery zawodowej.
Gdy słyszy się o zarobkach niektórych aktorów, często lepiej jest usiąść wygodnie, ponieważ niekiedy kwoty zwalają z nóg. Zdarza się jednak, że w jesieni życia artyści zamiast odpoczywać, muszą wstawać na plan zdjęciowy, ponieważ emerytura nie zapewniłaby im godnego życia. Jak jest w przypadku Joanny Kurowskiej, która za dwa lata będzie mogła pobierać świadczenie z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych? Aktorka nie ukrywa, że wcale nie tak kolorowo.
Niestety, to nie jest jak w amerykańskich serialach, że można zagrać w jednym, a potem żyć z tantiem do końca życia, tylko musimy cały czas coś robić i to robimy. Ja jeszcze nie mam emerytury. Ale prognozy pokazują, że będzie to żałosna emerytura. Czyli będę musiała pracować do końca życia - przyznała Kurowska, jak podaje Pomponik.
Na brak ofert jednak nie narzeka. Niedługo fani będą mogli oglądać Joannę Kurowską w polsatowskim serialu "Teściowie". Aktorka mówiła w rozmowie z portalem, że praca na planie tej produkcji była dla niej prawdziwą przyjemnością. Więcej zdjęć możecie zobaczyć w galerii na górze strony.
Jest wspaniale. My się tak bardzo cieszymy, że tam gramy. Czarka [Pazurę - przyp. red.] gdzieś namówić na kawę to nie ma możliwości, bo on ciągle pracuje albo wyjeżdża z rodziną, więc jedynie na planach zdjęciowych możemy porozmawiać. My się uwielbiamy, my się kochamy. Tak samo z innymi aktorami - Pawłem Wawrzeckim, Julką Wieniawą, Jolką Fraszyńską czy Piotrem Gąsowskim - wyznała.
Kaczorowska i Rogacewicz na spektaklu Terrazzino. Niebywałe, jak się zachowali
Koterski kupił sobie nowy samochód i się zaczęło. Poszło o jego słowa o Leszczak
Teresie Lipowskiej puściły nerwy w trakcie wywiadu. "Synku..."
Tak mieszkają Krupińska i Karpiel-Bułecka. Nowoczesność w góralskim wydaniu
Anita i Adrian ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" wzięli ślub kościelny. Był jak z bajki
Smaszcz miażdży ślub Kurzajewskiego i Cichopek. "Największy obciach w życiu"
Jaruś z "Chłopaków do wzięcia" wyjawił, ile co miesiąc wpływa na jego konto. "To jest za mało"
Kurska wypaliła, że Smaszcz powinna "milczeć". Ta jej ostro odpowiedziała. "Byle kto"
Iga Świątek zaskoczyła Katarzynę Kolendę-Zaleską. "Żaden prezent tego nie przebije"