• Link został skopiowany

Oliwia ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" schudła 17 kilogramów. Pokazała się przed i po. Ma trzy sposoby

Oliwia Ciesiółka sporo się zmieniła. Uczestniczka "Ślubu od pierwszego wejrzenia" popracowała nad sylwetką i schudła 17 kilogramów. Jak tego dokonała?
Oliwia ze 'Ślubu od pierwszego wejrzenia'
fot. 'Ślub od pierwszego wejrzenia'/Player.pl/instagram.com/modrafrelka

Oliwia Ciesiółka wzięła udział w czwartej edycji "Ślubu od pierwszego wejrzenia", gdzie eksperci połączyli ją z Łukaszem. Małżonkowie po miesiącu zdecydowali, że chcą pozostać w związku. Doczekali się syna - Franciszka, jednak ich miłość nie przetrwała próby czasu i pod koniec 2020 roku ogłosili, że się rozstają. Ciesiółka od tego czasu pozostała aktywna na Instagramie. Niedawno zaprezentowała efekty metamorfozy. Uczestniczka "Ślubu" sporo schudła.

Zobacz wideo Oliwia i Łukasz ze "Ślubu od pierwszego wejrzenia" pokazują synka

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Oliwia Ciesiółka schudła 17 kilogramów

Bohaterka ślubnego eksperymentu TVN-u z dumą oświadczyła obserwatorom, że udało jej się schudnąć 17 kilogramów. Zestawiła na Instagramie zdjęcie w stroju kąpielowym i pokazała, jak dziś prezentuje się jej forma. Nie ulega wątpliwości, że Ciesiółka wykonała ogrom pracy, aby uzyskać pożądaną sylwetkę. Zobaczcie sami. Więcej zdjęć uczestniczki znajdziecie w galerii na górze strony.

Oliwia Ciesiółka 'Ślub od pierwszego wejrzenia'
Oliwia Ciesiółka 'Ślub od pierwszego wejrzenia' fot. @modrafrelka Instagram

"Ślub od pierwszego wejrzenia". Oliwia Ciesiółka ma trzy sposoby na zdrowy tryb życia upragnioną sylwetkę

W jednym z filmików na TikToku opowiedziała, jak dokonała metamorfozy. "Schudłam 17 kilogramów, jak dla mnie przy moim wzroście to jest zauważalna różnica" - zaczęła. Dalej cały proces podzieliła na trzy istotne części. Pierwszy z nich to zmiana nawyków żywieniowych oraz myślenia o swojej sylwetce. "Przede wszystkim przestałam obsesyjnie patrzeć na swoją sylwetkę i wchodzić na wagę, czy ona drgnęła, czy kilogram w końcu spadł. Zaczęłam wprowadzać jakieś drobne zmiany do swojego żywienia. Więcej warzyw, więcej wody w ciągu dnia, dzięki temu też mój apetyt się zmniejszył" - opowiadała. Druga część to suplementacja. "Drugą kwestią jest odpowiednio dobrana suplementacja, czyli to, o czym tyle wam trąbię" - skwitowała. Na trzecim miejscu znajduje się sen. "I kolejny ważny krok to odpoczynek i regeneracja. Zaczęłam się lepiej wysypiać. [...] I poszło!" - skwitowała.

Więcej o: