• Link został skopiowany

Fotograf na weselu nie dostał nic do jedzenia i do picia. Zemścił się na parze młodej

Każda para młoda chce uwiecznić swój wyjątkowy dzień, a zdjęcia zrobione przez profesjonalnego fotografa stanowią wspaniałą pamiątkę. W przypadku tego małżeństwa nie wszystko poszło zgodnie z planem.
Fotograf na ślubie
fot. Pexels.com

Ślub i wesele dla wielu par jest najpiękniejszym dniem w życiu. Zakochani często chcą go upamiętnić. Profesjonalny fotograf i kamerzysta w obecnych czasach jest zatrudniany przez wielu nowożeńców. Nie należy jednak zapominać o jednej ważnej kwestii. Przekonała się o tym pewna para. Jej historia szybko obiegła internet. Na znanym serwisie Reddit autor posta opowiedział, co wydarzyło się na weselu jego przyjaciela. Jak się okazało, został poproszony o zrobienie zdjęć. Wtedy jeszcze nie wiedział, na co się godzi.

Zobacz wideo Zapytaliśmy mieszkańców Opola, ile wypada dawać do koperty na wesele

Fotograf nie dostał jedzenia podczas pracy. Para młoda nie poczęstowała go nawet szklanką wody

Nie da się ukryć, że wesele jest bardzo drogą imprezą. W tym przypadku było podobnie. Para młoda miała wyjątkowo mały budżet. Z tego powodu zakochani postanowili załatwić kilka rzeczy po znajomości. Choć ich przyjaciel był z zawodu fryzjerem psów, poprosili go, aby zajął się robieniem zdjęć. "Mieli skromny budżet i zgodziłem się zrobić to za 250 dolarów, co jest niczym za dziesięciogodzinną imprezę" - wyznał mężczyzna. Autor opisał swoją pracę. Początkowo wszystko szło zgodnie z planem. Gdy goście dotarli na salę weselną, okazało się, że nigdzie nie ma dla niego miejsca. Szybko wyszło na jaw, że przyjaciel pary młodej nie może liczyć na żaden posiłek ani nawet na przerwę.

"Zacząłem około 11:00 rano i miałem skończyć około 19:30. Około 17:00 serwowane było jedzenie i powiedziano mi, że nie mogę zjeść, ponieważ muszę być fotografem. W rzeczywistości nie było dla mnie miejsca przy żadnym stole. Byłem zmęczony i w tym momencie pożałowałem, że zgodziłem się zrobić to praktycznie za nic" - wyznał mężczyzna na Reddicie. Zapytał pana młodego, czy mógłby na chwilę usiąść i dostać szklankę wody. Ten jednak odmówił i zagroził, że jeśli nie będzie kontynuował pracy, nie dostanie wynagrodzenia. Tego już było za wiele. 

Fotograf na weselu
Fotograf na weselu fot. www.shutterstock.com

Fotograf nie wytrzymał. Postanowił się zemścić na parze młodej. Internauci są podzieleni

Zmęczony i zdenerwowany fotograf podjął radykalny krok. Mężczyzna, nie mogąc dłużej wytrzymać, postanowił sam opuścić miejsce pracy. "W upale, będąc głodnym i zirytowanym okolicznościami zapytałem, czy jest pewien, a on odpowiedział, że tak, więc usunąłem wszystkie zdjęcia, które zrobiłem do tej pory" - opisywał. Po tym podszedł do pana młodego i oznajmił, że zrywa współpracę. "Szczerze mówiąc, oddałbym te 250 dolarów tylko za szklankę zimnej wody i miejsce siedzące na pięć minut" - dodał. 

Po historii, którą opisał na Reddicie ten fotograf, w komentarzach rozgorzała potężna dyskusja. Większość użytkowników wzięła jego stronę, uważając, że para młoda nie powinna była tak postąpić. "Nawet profesjonalni fotografowie ślubni, którzy otrzymują kilka tysięcy dolarów, mają czas na relaks i kolację podczas przyjęcia. To absolutnie nierozsądne, aby ktoś musiał pracować dziesięć godzin bez przerwy/jedzenia/wody" - czytamy. Waszym zdaniem fotograf dobrze postąpił?

Więcej o: