Eva Longoria pojawiła się w Białym Domu, aby zaprezentować swój reżyserki debiut. Film "Flamin' Hot" opowiada historię meksykańskiego woźnego Richarda Montañeza, który twierdził, że wymyślił ostry smak Cheetosów. Mężczyzna miał zabrać do domu paczkę chrupek bez smaku po tym, jak w fabryce zepsuła się maszyna i sam je przyprawić ostrą mieszanką meksykańskich przypraw. Połączenie smaków okazało się fenomenalne, a ostry smak Cheetosów szybko stał się ukochaną przekąską amerykanów i zrewolucjonizował przemysł spożywczy. Podczas spotkania z głową państwa wydarzyło się kilka niezręcznych sytuacji. Prezydent Joe Biden wyszedł na zorganizowaną przed Białym Domem konferencję prasową, trzymając za rękę swoją żonę, która znajdowała się po jego prawej stronie. Lewą dłonią prezydent Stanów Zjednoczonych trzymał dłoń aktorki stojącej po jego drugiej stronie. Podczas konferencji wyznał, że poznał ją, kiedy była nastolatką.
Eva Longoria pojawiła się w Białym Domu w pomarańczowej sukience, w odcieniu do złudzenia przypominającym kolor Cheetosów. Podczas przemówienia na temat filmu aktorka podkreśliła, że to idealna historia ilustrująca ideę "amerykańskiego snu". Richard Montañez dzięki przedsiębiorczości z woźnego stał się dyrektorem korporacji. Longoria zaznaczyła, że poprzez realizację tego filmu chciała podkreślić znaczenie i siłę latynoskiej społeczności w kulturze amerykańskiej. "Ciężko pracowaliśmy, aby wyprodukować autentyczny film przesiąknięty inkluzywnością, zarówno przed jak i za kamerami" - podkreśliła podczas przemówienia. Longoria wyznała, że już od wielu lat współpracuje z prezydentem i jest zaszczycona, że pokaz jej filmu mógł odbyć się w Białym Domu. "To spełnienie snu, z którego nawet nie zdawałam sobie sprawy" - podkreśliła. Pokaz był elementem miesiąca poświęconego spuściźnie imigrantów. Podczas przemówienia aktorka rozpływała się nad prezydentem, podkreślając, że jest orędownikiem ludzi pracy i piewcą amerykańskiego snu.
Joe Biden pogratulował Evie Longorii debiutu i stwierdził, że każdy imigrant opuszczający dom i przybywający do USA w poszukiwaniu lepszego życia, wykazuje się niezwykłą odwagą. 80-letni Joe Biden pozwolił sobie także na żart w stylu "pijanego wujka u cioci na imieninach" i podkreślił, że znali się z aktorką już kiedy on był czterdziestolatkiem, a Longoria miała 17 lat. W trakcie spotkania prezydent wykorzystywał każdą okazję do czułych gestów względem aktorki. W podziękowaniu za przybycie serdecznie ją przytulił. Co na to jego stojąca obok małżonka? Skupiła się na oklaskach i odwróciła wzrok od męża.
Niedawno przeprowadzono dochodzenie, które wykazało, że cała historia była jedynie wymyślona przez Montañeza. Mężczyzna miał zacząć opowiadać ludziom, że to on jest autorem pikantnego smaku serowych chrupek na początku lat 2000. Zgodnie z dochodzeniem "The Times" smak został stworzony przez zespół specjalistów od przekąsek w 1989 roku w Teksasie. Eva Longoria w swoim filmie pokazała legendę związaną z tą historią.